Ostatnia nadzieja Halep. Trybunał wyznaczył termin apelacji

Zawodniczka została tymczasowo zawieszona w październiku 2022 roku. Zarzucono jej stosowanie podczas rozgrywanego miesiąc wcześniej US Open niedozwolonego leku - roxadustatu. Jest on na co dzień wykorzystywany w walce z anemią i powoduje zwiększone wytwarzanie przez organizm naturalnego hormonu erytropoetyny (EPO). Z tego powodu został umieszczony przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) na liście substancji zakazanych.

Niespełna rok później Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) uznała zawodniczkę za winną stosowania dopingu i orzekła jej czteroletnią dyskwalifikację. Jej koniec przypada na październik 2026 roku.

Halep, która od początku podkreślała swoją niewinność, a podwyższony poziom EPO przypisywała spożyciu zanieczyszczonego suplementu, przysługiwało prawo do złożenia odwołania od decyzji ITIA. Teraz CAS wyznaczył termin przesłuchania tenisistki na początek lutego 2024.

Nie oznacza to jednak, że Rumunka pozna wówczas werdykt. Na jego sformułowanie trzyosobowy panel sędziowski będzie miał nawet kilka miesięcy. Tymczasem dla 32-letniej dziś zawodniczki czas ma kluczowe znaczenie, jeśli myśli o powrocie do gry. W chwili, gdy zakończy się okres jej dyskwalifikacji, Halep będzie miała 36 lat.

Rumuńska tenisistka dwukrotnie zajmowała pierwsze miejsce w światowym rankingu (łącznie panowała 64 tygodnie). Jej największe sukcesy w karierze to triumfy w wielkoszlemowym Roland Garros (2018) i Wimbledonie (2019). Poza tym trzykrotnie grała w finałach imprez Wielkiego Szlema (Australian Open 2018, Roland Garros 2014 i 2017).