Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kciuk od Rosjanki po walce. Duma Ukrainy zdobyła serca Francuzów

Eurosport
📝Eurosport

04/06/2023, 20:40 GMT+2

Zwykle Elina Switolina rosyjskie rywalki ignoruje, potrafi nie podać ręki na koniec, nawet lekceważąco przejdzie obok. Tutaj złośliwości nie było, choć grała z urodzoną Rosjanką Darią Kasatkiną. Tyle że Kasatkina to osobliwy przypadek, na Kremlu raczej mocno nielubiany.

Switolina awansowała do ćwierćfinału Roland Garros

Switolina jest już w paryskim ćwierćfinale, ale awans nie przyszedł jej łatwo. Wygrała w dwóch setach 6:4, 7:6, tego ostatniego przechylając na szalę dopiero po morderczym tie-breaku.
Obie były wyczerpane, stoczyły batalię o każdy centymetr kortu, o każdą piłkę.
picture

Skrót meczu Switolina - Kasatkina w 4. rundzie Roland Garros

To był mecz o ćwierćfinał Rolanda Garrosa z dodatkowym smaczkiem. Obie krytycznie wypowiadają się o wojnie w Ukrainie. Switolina nazwała rosyjską inwazję "okropieństwem", a Kasatkina "przeogromnym koszmarem".
picture

Wzruszona Elina Switolina

Foto: Getty Images

Obie krytykują wojnę w Ukrainie

Ta pierwsza nie chce widzieć rosyjskich i białoruskich sportowców na arenach, wspiera rodaków, zbierając pieniądze i oddając swoje.
Ta druga, mimo rosyjskiego obywatelstwa, doskonale wie, że fanów na Kremlu nie ma. Na co dzień mieszka w Hiszpanii, a gdy ją zapytano, czego najbardziej pragnie, odpowiedziała bez zastanowienia: - Aby ta wojna się skończyła.
Kasatkina mogła podpaść również z innego powodu. Jakiś czas temu przyznała, że jest lesbijką. W Rosji nie można promować "propagandy homoseksualnej", a coming out w tym kraju może mieć przykre konsekwencje. Tenisistka po wszystkim przyznała, że boi się pokazać w kraju.
Switolina zaś, odkąd wróciła na kort po macierzyństwie, rosyjskim tenisistkom nie podaje ręki, a gdy kończy mecz, to omija szerokim łukiem.
Tak było w Paryżu m.in. po wygranej z Rosjanką Anną Blinkową w 3. rundzie. Również w niedzielę Ukrainka nie podała ręki, ale złej krwi między tenisistkami nie zauważono. Kasatkina na koniec podniosła nawet kciuk w górę, pod adresem właśnie ukraińskiej rywalki. Gest na pożegnanie? A może podziękowanie za grę?
- Switolina nie podeszła, ale Kasatkina pokazała kciukiem: OK, była walka, ale nie łammy zwyczaju. W każdym razie nie było tutaj złośliwości i kontrowersji – ocenił komentujący spotkanie w Eurosporcie Lech Sidor.
Switolinie po ostatniej piłce z Kasatkiną paryska publiczność zgotowała gorący aplauz. Maja prawo traktować ją jak swoją, jest żoną Gaela Monfilsa, który bił brawo z jej boksu. Ona sama wyglądała na wzruszoną.

Uznana w Rosji za "zagranicznego agenta" wspierała Kasatkinę

Wśród żywiołowo wspierających Rosjankę dostrzeżono Zemfirę. To rosyjska piosenkarka, w kraju uznana ją za "zagraniczną agentkę". Ona również krytykowała wojnę w Ukrainie.
Kilka dni temu znów nie gryzła się w język.
"Pojawiły się informacje o moim rzekomym obywatelstwie francuskim. Jestem obywatelką Federacji Rosyjskiej, nie mam i nie będę mieć żadnego innego obywatelstwa. Domagam się od ministerstwa sprawiedliwości udowodnienia przed sądem finansowego wsparcia z zagranicy, którego nigdy w życiu nie miałam. Płacę podatki w Federacji Rosyjskiej, chociaż nie mieszkam tam od roku. Kocham mój kraj, ale nienawidzę rosyjskiej władzy" – oświadczyła.
picture

Zemfira (w środku) dopingowała Kasatkinę

Foto: Getty Images

Udostępnij
Reklama
Reklama