Hej, witajcie! Przed nami pierwszy półfinał pań we French Open. Szwajcarka Timea Bacsinszky gra z Łotyszką Jeleną Ostapenko. Na tekstówkę zaprasza Kaszaj

Bądźcie z nami, bo już za chwilę zaczynamy kolejną relację lajw z drugiego półfinału. Simona Halep zagra w nim z Karoliną Pliskovą

KONIEC! JELENA OSTAPENKO W FINALE FRENCH OPEN! SENSACJA! - Niezwykły dień dla tej młodej zawodniczki - mówi Synówka

DWIE MECZOWE PIŁKI DLA ŁOTYSZKI!

OSTAPENKO JEST TYLKO JEDEN GEM OD FINAŁU! 5:3 dla niej! Jest już blisko, coraz bliżej

KOLEJNE PRZEŁAMANIE! Ostapenko prowadzi 4:3. Znów nasuwa się pytanie, czy wytrzyma psychicznie. Jest dwa gemy od wielkiego sukcesu

No i remis, zabawa zaczyna się od początku

Gem dla Bacsinszky, choć mogło być już 4:1 dla Ostapenko. Łotyszka nie wykorzystała break pointa, a potem obejrzeliśmy festiwal błędów z jej strony. Jest już ich prawie 40

Ostapenko prowadzi dwoma gemami. Dawno tego nie grali. Czy wytrzyma psychicznie? Ten gem trwał ok. 8 minut

Trzeci gem i trzecie przełamanie. Co tu pisać? Po prostu to tenis kobiecy i trzeci set półfinału French Open. Nerwy są ogromne. Ostapenko prowadzi, za chwilę będzie serwować, ale to nie będzie jej atut

Błędy, błędy, błędy - tak wyglądał ten gem ze strony Ostapenko. Szybko zrobiło się 1:1. Rwany, szarpany jest to mecz

Zaczynamy seta od przełamania. 1:0 z brejkiem prowadzi Ostapenko

Ostatni set czas start. Serwuje Szwajcarka

SET BASCINSZKY! Trochę nadspodziewanie szybko to poszło w jedną stronę

Podwyższa prowadzenie Szwajcarka na 5:3. Ostapenko oddaje kolejnego gema na własne życzenie, psując dziecinnie kilka piłek

4:3 BACSINSZKY! Zupełnie niespodziewanie. Może podziękować Łotyszce za prezenty

40:0 miał Ostapenko, ale już break pointa wypracowała sobie rywalka. Mocno rwany jest ten mecz

Tutaj przypominamy problemy zdrowotne Szwajcarki z połowy pierwszego seta. Tymczasem w drugim mamy już 3:3

Bardzo konsekwentna jest w grze Ostapenko i prowadzi 3:2 w drugim secie. Ciekawe jak tą wojnę nerwów wytrzyma rywalka, która musi gonić wynik, a na dodatek ma jedn set do tyłu

Tym razem pewnie odpowiada Bacsinszky. Trzeba jednak uczciwie przyznać, ten półfinał nie zachwyca. Brakuje soli i pieprzu

Pewny gem serwisowy Ostapenko wygrany do 0. 2:1 dla niej w drugim secie