W czwartej rundzie turnieju French Open na kortach Rolanda Garrosa Agnieszka Radwańska walczy z Cwetaną Pironkową. Polka jest zdecydowaną faworytką według bukmacherów, ale Bułgarka nie będzie łatwą rywalką. We Francji pokazuje świetną formę. Zapraszamy na relację NA ŻYWO

Zaczynamy rozgrzewkę.

Zawodniczki wychodzą na kort. Bardzo przyjemny widok.

Przypomnijmy. Stan meczu to 6:2, 3:0 dla Radwańskiej. W czwartym gemie serwować będzie Bułgarka.

Mecz Radwańska - Pironkowa powinien zostać wznowiony o 12:07

W usłudze Eurosport Player mamy podgląd na kort Suzanne Lenglen. Plandeki są już zdjęte, trwa równanie kortu.

Z OSTATNIEJ CHWILI. Plandeki są zdejmowane z kortów. Może jednak uda się rozgrać kilka gemów?

Na razie to nieoficjalna informacja, ale wygląda na to, że nie zagramy co najmniej do godziny 13.

Wybiła 11:30, ale nie widzimy zawodniczek na korcie. Czekamy na komunikat

Forget dodał też, że jeśli zawodnicy będą musieli rozgrywać dwa, lub trzy mecze dzień po dniu, to się do tego dostosują. Nie wykluczył też, że finały zostaną opóźnione.

Dyrektor turnieju Guy Forget powiedział na konferencji prasowej, że zadaszenie kortu centralnego jest koniecznością, ale może pojawić się najwcześniej w 2020 roku.

Obraz z kamer nie jest optymistyczny. Nad kortem pada i nie zanosi się na przejaśnienie. Może uda się wznowić mecz o 11:30.

Opady deszczu w Paryżu od niedzieli uniemożliwiają dokończenie meczu IV rundy French Open pomiędzy Agnieszką Radwańską a Cwetaną Pironkową. Może dziś uda się wznowić spotkanie, przy stanie 6:2, 3:0 dla Polki. Na razie w Paryżu wciąż pada, a mecz został opóźniony z godziny 11 na 11:30. Zapraszamy na relację NA ŻYWO

To tyle z kortów w Paryżu na dzisiaj. Na pewno jeszcze na nie wrócimy, ale najwcześniej stanie się to jutro. Do przeczytania wkrótce.

Bardzo wątpliwe jest, by jeszcze dzisiaj wróciły na kort. Przy stanie 6:2, 3:0 dla Radwańskiej mecz najprawdopodobniej zostanie zatem dokończony w poniedziałek.

To niestety koniec emocji na korcie Suzanne Lenglen, mecz zostaje przerwany, zawodniczki schodzą do szatni.

BRAWO! Polka kończy trzeciego gema asem i prowadzi 3:0.

Pironkowa w aut, 40:30 dla Polki. Będzie 3:0?

Tym razem lob Agnieszki był zbyt mocny i mamy 30:30 w trzecim gemie. Na trybunach parasole w pełnej krasie.

Kolejna wymiana przy siatce, a w nich Radwańska dla rywalki jest bezlitosna.

W Paryżu zaczęło padać... Na razie jednak mecz trwa dalej.

RADWAŃSKA PRZEŁAMUJE! Bardzo słabo serwuje z drugiego serwisu Bułgarka, a Agnieszka skontrowała ją potężnym returnem z forhendu po przekątnej. 2:0.