Hey. Zaraz zaczniemy wielką grę. Tzn. Aga zacznie, miejmy nadzieję.

Badzo dobry mecz Agnieszki. Wprawdzie momentami miała problemy z silniejszą rywalką, ale zrobiła swoje. Półfinał ze Stosur już jutro.

Koniec! Koniec! Koniec! 6:3 dla Agnieszki Radwańskiej!!! Pięknie, it's beautiful!

Aga ma 2 piłki meczowe.

5:3 jednak dla Polki. Czy zdoła załatwić sprawę w tym gemie?

Udało się, jest 5:3 dla Niemki.

Ale Petkovic walczy. Ponownie Niemka przed szansą na wygranie gema.

Świetnie Aga wyrobiła się do woleja! Jest po 40.

Uuuaaa, ale walnęła teraz Petkovic. Jeszcze raz i wygra Niemka tego gema...

40:40!

30:40 przegrywa Aga przy podaniu Petkovic. Jeszcze jest szansa na przełamanie...

5:2 dla Agnieszki. To już musi być awans! Jeszcze jeden gem!

Nie udało się kolejne przełamanie w wykonaniu Agnieszki. Jest gem dla Petkovic. 4:2 dla Agi wciąż.

Buahahahahahha... Niezły tekst Sidora, że T.Wiktorowski nie goli się, tak długo, jak jego podopieczna wygrywa. "Niebawem będzie wyglądał jak papa Smerf".

4:1 dla Agi! 2 gemy od półfinału Polka. Dobrze. Dobrze. Dobrze.

Równowaga jest, był błąd komputera. Dobra wieść dla Agi.

Przy stanie 40:40... Zaczyna padać deszcz. NIE. Please, nie to tylko. Mam do żony wracać o 00.00!

0:30. Ehh... Tylko nie re-break.

3:1 dla AGI! Jest przełamanie. Świetnie! Oby tak dalej!

Pięknie Aga odpowiada przy stanie 0:30. Niemal jedną ręką trafiła w kort, będąc prawie na aucie. Ale Petkovic daje wciąż mocno... I prowadzi Niemka 40:15.

Seta oczywiście.