Sabalenka uratowana. Była w opałach, mecz przerwano
![Przemysław Kuwał](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(jpeg):focal(153x135:155x133)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/11/18/3828366-77800264-310-310.jpg)
Akt. 03/11/2023, 07:57 GMT+1
Nie tak powinien wyglądać wielki finał sezonu w kobiecym tenisie. Walczące o półfinał WTA Finals w Cancun Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina zmagały się głównie z koszmarnymi warunkami pogodowymi, aż w końcu, tuż przed północą czasu lokalnego, mecz przerwano. Taka decyzja mogła uratować Białorusinkę, która po wygraniu pierwszego seta 6:2, w drugim przegrywała 3:5 i psuła piłkę za piłką.
Sabalenka przełamała Gauff w 5. gemie finału US Open 2023
Starcie aktualnej liderki rankingu WTA z rewelacyjną Kazaszką zapowiadał się na absolutny hit fazy grupowej. Również dlatego, że ich bezpośredni pojedynek ma zdecydować, która awansuje do półfinału, a która pożegna się z imprezą.
Sabalenka była w tarapatach
W czwartek w Cancun wszystko układało się źle. Z powodu częstych opadów deszczu gry się opóźniały, a Sabalenka i Rybakina wyszły na kort dopiero około godziny 21.30 czasu lokalnego (2.30 w Polsce). Tenisistki mocno się naczekały, a nie był to koniec ich koszmaru. Samo spotkanie również było przerywane, aż w końcu przed północą (6 rano w Polsce) zapadła ostateczna decyzja o dokończeniu starcia w piątek.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/11/03/3818353-77599988-2560-1440.jpg)
Jelena Rybakina i Aryna Sabalenka
Foto: Getty Images
Aura przyszła zatem z pomocą Sabalence. Bo w ostatnich fragmentach czwartkowego grania Białorusinka zupełnie się pogubiła. Nie przypominała zawodniczki z pierwszego seta, psuła piłki na potęgę i była o włos od przegrania drugiego seta (3:5). Po wznowieniu spotkania w piątek Rybakina będzie serwować i spróbuje wyrównać stan meczu.
Wobec takiego rozwoju spraw plan gier na piątek jest bardzo napięty. Rywalizacja na jedynej arenie WTA Finals rozpocznie się o godzinie 17.30 czasu polskiego. Sabalenka i Rybakina wrócą na kort po zakończeniu dwóch meczów deblowych. Powinno się to więc wydarzyć w granicach godziny 21.30.
Później o półfinał zagrają Coco Gauff i Marketa Vondrousova, a wszystko zwieńczy starcie Igi Świątek z Ons Jabeur (około 1 w nocy czasu polskiego). Wielce prawdopodobne jest, że Polka wygra rywalizację w grupie i o finał zagra z Sabalenką lub Rybakiną. Taki układ oznacza, że jeśli wygra cały turniej, powróci na fotel liderki rankingu WTA.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/11/03/3818354-77600008-2560-1440.jpg)
Jelena Rybakina podczas meczu z Aryną Sabalenką
Foto: Getty Images
(pqv/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij