Cześć i czołem! Zapraszamy na relację tekstową z pojedynku Agnieszki Radwańskiej z Karoliną Pliskovą w ostatnim meczu Grupy Białej w kończącym sezon turnieju masters - WTA Finals w Singapurze.

KONIEC! Agnieszka w półfinale finałów WTA! Ostatniego gema wygrała do 15.

Polka ma trzy piłki meczowe przy własnym serwisie.

Pliskova przegrała już chyba ten mecz w głowie! Miała dwie piłki w górze, po których mogła zdobyć łatwe punkty, ale w obu przypadkach zatrzymała ją siatka. Polka wygrała gema do zera. 5-3.

Czy to był gem decydujący o wyniku seta? Wiele na to wskazuje. Pliskova znów miała break pointa, ale odważnie grająca Polka potrafiła wyjśc z opresji i doprowadzić do wyniku 4-3.

Polka wyszła z opresji. Zdołała przełamać rywalkę i doprowadziła do stanu 3-3

Nie jest dobrze. Agnieszka Radwańska przeżywa drobny kryzys na korcie. Przegrała 10 kolejnych piłek i nawet wywalczenie jednego punktu nie zatrzymało Pliskovej. 2-3.

Trwa zła seria Agnieszki Radwańskiej. Polka przegrała cztery kolejne piłki. 2-2.

Jeśli ktoś myślał, że to już koniec pojedynku, to był w błędzie. Pliskova do zera przełamała Agnieszkę Radwańską 2-1.

Pliskova od stanu 2:4 przegrała sześć gemów, zwyciężając tylko w jednym. Czeszka wyraźnie nie może pozbierać się na korcie. Brakuje jej swobody i odwagi z początku meczu. Agnieszka Radwańska gra zaś bardzo pewnie. 2-0.

Na sucho, do zera Agnieszka Radwańska wygrała otwierającego drugiego seta pierwszego gema. Brawo.

Pierwszy set dla Agnieszki Radwańskiej! Polka wygrała tę częśc pojedynku 7-5.

Agnieszka Radwańska ma trzy piłki setowe.

Skoncentrowana Polka wykorzystuje każdy błąd w ustawieniu rywalki i prowadzi 6-5.

Piąta rakieta globu nie rezygnuje z walki. Przegrywała 0:15, ale dzięki mocnemu serwisowi doprowadziła do wyniku 5-5.

Skrót zagrany z dużym wyczuciem, a następnie as serwisowy, po którym Radwańska prowadzi 5-4.

Krakowianka gra agresywniej niż na początku meczu, a w ślad za tym poszły punkty. Pliskova pierwszy raz w dzisiejszym pojedynku musiała bronić break pointa i to jej się nie udało. 4-4.

Szczęście po stronie Polki. Agnieszka Radwańska doprowadziła do wyniku 3-4.

Polka źle zaczęła siódmego gema. Przegrała dwie kolejne piłki, doprowadziła do remisu, ale rywalka znów ma break pointa.

Radwańska ma olbrzymi problem z serwisem rywalki. W trzech rozegranych do tej pory gemach wygrała tylko jedną piłkę. 2:4.

Niestety mamy przełamanie! Radwańska zdołała obronić pierwszego break pointa w piątym gemie, ale drugiej już jej się nie udało. 2-3.