Eurosport
Boris Becker ma współpracować z Niemieckim Związkiem Tenisowym - Tenis
📝
21/12/2022, 06:29 GMT+1
Boris Becker nie musi martwić się o brak pracy po opuszczeniu więzienia. Były tenisista, odbywający wyrok za oszustwa finansowe, po zakończeniu kary ma współpracować z niemieckim związkiem tenisowym. "On jest integralną częścią niemieckiej rodziny tenisowej. Jego zasługi są i pozostaną wyjątkowe" - napisano w oświadczeniu tamtejszej federacji.
Foto: Eurosport
Becker w tym tygodniu opuścił zakład karny w Wielkiej Brytanii i został deportowany do Niemiec.
- Drzwi w Niemieckim Związku Tenisowym (DTB) są zawsze otwarte dla Borisa Beckera. Kiedy zakończy się jego wyrok, będziemy chcieli zaprosić go do współpracy - powiedział wiceprezes DTB Dirk Hordorff.
Podobne stanowisko przedstawił długoletni dyrektor sportowy DTB Klaus Eberhard, który aktualnie nadzoruje zespół ds. Pucharu Davisa.
- Boris był, jest i będzie naszym atutem. Popełnił błędy, ale to go przecież nie może deprecjonować do końca życia. Zrobił dla DTB bardzo wiele dobrego, mam nadzieję, że będzie to kontynuował - przyznał.
2,5 roku więzienia za oszustwa
Becker odsiadywał wyrok więzienia za oszustwa związane z jego bankructwem. 55-latkowi, mieszkającemu w Wielkiej Brytanii od 2012 roku, postawiono 24 zarzuty na podstawie ustawy o upadłości majątkowej, za okres od maja do października 2017 roku.
Sześciokrotny zwycięzca wielkoszlemowych turniejów oskarżany był o zatajanie informacji, w tym bankowych, które mogły pomóc w spłacie długów. "Boom Boom" Becker ukrywał m.in. kilka nieruchomości i około 1,8 miliona funtów (2,1 miliona euro). W akcie oskarżenia wskazywano, że nie przekazał niektórych swoich trofeów z Wimbledonu i Australian Open.
W ostatni czwartek opuścił brytyjskie więzienie i został przewieziony do Niemiec. Becker skorzystał z przyspieszonej ścieżki prawnej, która przewiduje ekstradycję do kraju pochodzenia, jeśli spełnione zostaną określone warunki. Z tej formy w ubiegłym roku skorzystało już 1136 osadzonych cudzoziemców.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/03/21/3664120-74591333-2560-1440.jpg)
Foto: Eurosport
W 1985 roku, mając 17 lat, niemiecki tenisista został najmłodszym zwycięzcą Wimbledonu w singlu. Przydomek "Boom Boom” nadano mu za jego sposób gry na korcie. Jego dynamika, siła i młodzieńczy entuzjazm uczyniły go ulubieńcem londyńskiej publiczności. W trakcie kariery zwyciężył w sześciu wielkoszlemowych turniejach. W sumie wygrał 49 tenisowych imprez. Zdobył też złoty medal olimpijski w Barcelonie (1992).
Autor: rozniat/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Reklama
Reklama