Kamil Majchrzak przegrał z Pablo Carreno Bustą w 1. rundzie Australian Open

Kamil Majchrzak na pierwszej rundzie zakończył udział w tegorocznym Australian Open. Wracający do Wielkiego Szlema po dwóch latach Polak przegrał z Hiszpanem Pablo Carreno Bustą 4:6, 4:6, 3:6.

Carreno Busta na prowadzeniu 2:0 w setach w meczu z Majchrzakiem

Źródło wideo: Eurosport

Australian Open oglądaj na żywo w Eurosporcie i na platformie Max

Majchrzak, który w rankingu ATP zajmuje 122. miejsce do drabinki głównej turnieju w Melbourne musiał przebijać się przez trzystopniowe eliminacje.

Kamil Majchrzak wygrał w 3. rundzie kwalifikacji Australian Open i awansował do turnieju głównego

Źródło wideo: Eurosport

Australian Open

Tego w Melbourne jeszcze nie było. Historyczna ceremonia i wyjątkowy gość

11/12/2025, 22:07

Dla niego jest to czwarty występ w głównej drabince Australian Open i wielki powrót do Wielkiego Szlema po dwóch sezonach nieobecności. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego, który w poniedziałek skończył 29 lat, w 2023 roku był zawieszony po pozytywnym teście antydopingowym, a w ubiegłym mozolnie odbudowywał ranking.

Jego pierwszym rywalem w zasadniczej części Australian Open w latach świetności był na 10. miejscu w światowym rankingu, ale obecnie jest niżej notowany od Majchrzaka - na 184. pozycji (gry w eliminacjach uniknął dzięki zamrożeniu rankingu).

Dla obu tenisistów to pierwszy pojedynek w cyklu ATP. Na koncie mają dwa spotkania w turniejach niższej rangi. Oba wygrał polski tenisista, w tym w zeszłorocznym Challengerze w Poznaniu.

AUSTRALIAN OPEN 2025: WYNIKI I TERMINARZ >>>

Niewykorzystane szanse MAJCHRZAKA

Początek wtorkowego spotkania, rozgrywanego na korcie nr. 8, był wyrównany - obaj tenisiści pewnie wykorzystywali swoje podania. Serwisem imponował zwłaszcza Majchrzak (w pierwszych trzech gemach serwisowych stracił tylko jeden punkt).

Kamil Majchrzak gładko wygrał 1. gema w meczu z Carreno Bustą w Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Na dłuższe wymiany trzeba było poczekać do gema czwartego. W nim Polak doczekał się pierwszego break pointa. Jego rywal zdołał się obronić. W gemie numer pięć nasz reprezentant miał kolejne dwie okazje na przełamanie. I tym razem nie wykorzystał okazji. Za chwilę mogło się to zemścić, bo to piotrkowianin bronił break pointa. Uratował się pięknym lobem i asem serwisowym.

"Pokazał zimną krew". Świetna wymiana Majchrzaka z Carreno Bustą przy stanie 3:3 w 1. secie

Źródło wideo: Eurosport

To, co nie udało się Hiszpanowi wtedy, udało w gemie dziewiątym, kiedy pewnie wykorzystał błędy Majchrzaka i tym razem nie zmarnował okazji na objęcie prowadzenia. Pierwsze przełamanie stało się faktem (5:4). W następnym gemie urodzony w Gijon tenisista poszedł za ciosem i po 40 minutach gry wygrał pierwszego seta.

Majchrzak przegrał 1. seta w meczu z Carreno Bustą w 1. rundzie Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Problemy zdrowotne

Znakomitą końcówkę przełożył na początek drugiej partii. Wprawdzie Polak pewnie wygrał swoje podanie, ale i Carreno Busta nie dość, że serwował znakomicie, to pewnie wykorzystywał błędy Majchrzaka. Efekt? Przełamanie w trzecim gemie szybko padło na jego konto (2:1).

Carreno Busta przełamał Majchrzaka na 2:1 w drugim secie

Źródło wideo: Eurosport

Zaraz po nim Polak poprosił o przerwę medyczną - miał wyraźne problemy z górnym odcinkiem kręgosłupa szyjnego. Na szczęście wrócił do gry.

Kamil Majchrzak wymagał przerwy medycznej podczas 1. rundy Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Nie było mu jednak łatwo dobrać się do skóry grającemu pewnie Hiszpanowi. Nasz reprezentant zdawał sobie sprawę, że by jeszcze nawiązać walkę z przeciwnikiem w tym secie, musi odrobić stratę przełamania. Dwie piłki dzieliły go od tego w ósmym gemie, jednak od stanu 30:0 cztery kolejne akcje padły łupem Carreno Busty (5:3). Mógł żałować, ale szybko wyrzucił z głowy niepowodzenie.

Dobrym prognostykiem był pierwszy od dawna gem serwisowy wygrany przez niego bez straty punktu. By pozostać w grze w tym secie, Polak musiał jednak przełamać Hiszpana w dziesiątym gemie. Wydawało się, że tym razem uda mu się ta sztuka - skutecznie wywierał presję na rywalu, prowadził 30:30 i 40:15. Niestety, zaprzepaścił kolejne znakomite okazje. Carreno Busta znów na koniec zachował więcej zimnej krwi i wygrał 6:4.

Carreno Busta na prowadzeniu 2:0 w setach w meczu z Majchrzakiem

Źródło wideo: Eurosport

ZACZĘŁY MU PUSZCZAĆ NERWY

Sytuacja Majchrzaka zrobiła się już nie do pozazdroszczenia. Na dodatek już w trzecim gemie trzeciej odsłony był pod ścianą, gdy musiał bronić break pointa. Na szczęście zrobił to skutecznie (2:1).

W swoim następnym gemie sewisowym to jednak on musiał bronić podania. Hiszpan świetnie returnował, a u Polaka zaczęły się mnożyć niewymuszone błędy. Zaczął się frustrować, a to nie pomagało mu na korcie. Został przełamany, za ca chwilę Carreno Busta podwyższył prowadzenie na 4:2.

Majchrzak podjął jednak rękawicę, ale musiał celować w przełamanie, by utrzymać się w grze. Sztuka ta mu się nie udała. Hiszpan w dziewiątym gemie wykorzystał pierwszą piłkę meczową.