Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wymiana, którą można oglądać w nieskończoność. "Punkt turnieju"

Eurosport
📝Eurosport

23/01/2024, 09:30 GMT+1

Marta Kostiuk wyjedzie z Melbourne bez tytułu wielkoszlemowego, ale być może z symbolicznym tytułem za punkt turnieju. W ćwierćfinale rozegrała szaloną wymianę z Coco Gauff. I jeszcze ją wygrała.

Świetna wymiana w 2. secie meczu Gauff - Kostiuk w ćwierćfinale Australian Open

To był jeden z najbardziej porywających meczów tego turnieju. Amerykanka męczyła się niemiłosiernie, ale po trwającej trzy godziny bitwie pokonała Martę Kostiuk 7:6 (8-6), 6:7 (3-7), 6:2 i osiągnęła swój pierwszy półfinał w Melbourne.
O tym, jak zacięty był to pojedynek, najlepiej świadczy wymiana z końcówki ostatecznie wygranego przez Kostiuk seta.
Serwowała Ukrainka, ale inicjatywę w tej akcji miała Amerykanka. Atakowała raz i drugi, ale nie potrafiła postawić kropki nad i. Mimo że parokrotnie stawiała rywalkę w niewyobrażalnie trudnej sytuacji, ta konsekwentnie nie dawała za wygraną. Jej waleczność została nagrodzona - Gauff w końcu zagrała autową piłkę i punkt wpadł na konto Kostiuk.
picture

Świetna wymiana w 2. secie meczu Gauff - Kostiuk w ćwierćfinale Australian Open

Natychmiast pojawiły się komentarze, że mógł być to "punkt turnieju".
Wymiana składała się z 21 uderzeń.

Seria Gauff

Gauff wygrała 12. z rzędu mecz w turnieju wielkoszlemowym. Seria zaczęła się podczas ubiegłorocznego US Open, w którym triumfowała. W Melbourne po raz pierwszy przebrnęła 1/4 finału.
picture

Skrót meczu Gauff - Kostiuk w ćwierćfinale Australian Open

- Jestem dumna z tego, jak zagrałam i co pokazałam. Marta to trudna rywalka i za każdym razem, gdy gramy, jest to dla mnie ciężki mecz - powiedziała na gorąco szczęśliwa zwyciężczyni.
W półfinale zagra albo z broniącą tytułu Białorusinką Aryną Sabalenką (nr 2), albo Czeszką Barborą Krejcikovą (nr 9).
(łup/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama