Cuda w meczu Polaka. Trafił w kort, ominął siatkę

Jan Zieliński w Australian Open kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. We wtorek wraz z tajwańską tenisistką Su-Wei Hsieh awansował do półfinału gry mieszanej, a już w środę o tę samą fazę turnieju powalczy również w deblu. Kapitalnym wynikom towarzyszy efektowna gra. Jedno z uderzeń fani zapamiętają na długo.

Magiczne zagranie Zielińskiego w ćwierćfinale gry mieszanej w Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Zieliński i Hsieh zameldowali się w najlepszej czwórce miksta. W 1/4 finału pokonali Amerykankę Nicole Melichar-Martinez i Niemca Kevina Krawietza 6:2, 6:3.
Ostatniego gema trwającego 57 minut meczu w magiczny sposób rozpoczął Polak. Wyrzucony udanym wolejem przez Krawietza daleko poza kort, w sobie tylko znany sposób zdołał zmieścić piłkę między stołkiem sędziego głównego i słupkiem siatki, posyłając na drugą stronę niezwykle płaskie uderzenie.
Piłka ominęła siatkę, a następnie wylądowała w narożniku kortu. Bezradna Melichar-Martinez tylko odprowadziła ją wzrokiem, a następnie zaczęła bić brawo 27-latkowi z Warszawy. Zagranie nagrodzone zostało owacją publiczności na Margaret Court Arena.
picture

Magiczne zagranie Zielińskiego w ćwierćfinale gry mieszanej w Australian Open

Źródło wideo: Eurosport

Na wszystkich frontach

W półfinale rywalami polsko-tajwańskiej pary, rozstawionej z numerem trzecim, będą występujący z dziką kartą Australijczycy Jaimee Fourlis i Andrew Harris.
W środę Zieliński zagra z kolei w ćwierćfinale gry podwójnej. Partnerem Polaka jest Monakijczyk Hugo Nys. Przed rokiem panowie zatrzymani zostali w Australian Open dopiero w finale.
Teraz ich rywalami będą Niemcy Yannick Hanfmann i Dominik Koepfer.
(br/twis)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama