Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Ponad trzy godziny walki. Życiowy sukces Polki w Australian Open

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 15/01/2024, 13:27 GMT+1

Magdalena Fręch po raz pierwszy w swojej karierze awansowała do drugiej rundy Australian Open. Na otwarcie turnieju w Melbourne polska tenisistka pokonała Australijkę Darię Saville 6:7(5), 6:3, 7:5.

Piłka meczowa ze spotkania 1. rundy Australian Open Fręch - Saville

Delikatną faworytką pojedynku była 26-letnia Polka, zajmująca w rankingu 69. miejsce. O trzy lata starsza Saville, która gra dla Australii, ale urodziła się w Moskwie i jeszcze trzy lata temu startowała pod panieńskim nazwiskiem Gawriłowa, jest w nim dopiero 152. Fręch już raz pokonała - w 2022 roku w kwalifikacjach w Indian Wells.

Morderczy set zakończony tie-breakiem

Pierwszy set przebiegał pod znakiem zwrotów akcji. Polka dwukrotnie odrabiała stratę własnego podania. Raz wyszła ze sporych opresji, bo rywalka serwowała już na zamknięcie seta.
picture

Przełamanie. Fręch odrobiła straty w 1. secie meczu z Saville

Potem w trudnej sytuacji znalazła się Saville. Australijka potrafiła jednak utrzymać nerwy na wodzy i głównie dzięki kolejnym dobrym zagraniom forhendem w dwunastym gemie doprowadziła do tie-breaka. Emocji nie zabrakło i tutaj. W jednej z wymian oglądaliśmy aż 47 uderzeń. Broniła się Polka, która ostatecznie zdobyła punkt na 5-4.
picture

Długa wymiana w tiebreaku w meczu Fręch - Saville

Niestety, trzy kolejne piłki i cały set padł łupem jej rywalki.
picture

Saville wygrała 1. seta w meczu 1. rundy Australian Open z Fręch

Przełamanie za przełamaniem

Na początku drugiej partii Saville miała spore problemy z podaniem. Seryjne błędy tylko potęgowały jej frustrację, stąd dwa następujące po sobie przełamania Fręch.
picture

Fręch z drugim przełamaniem w 2. secie meczu z Saville

Polka w gemie numer cztery musiała bronić break pointa, ale wyszła z opresji i prowadziła 3:1. Wypracowana przewaga okazała się kluczowa. Solidnie grająca tenisistka z Łodzi jej nie zaprzepaściła, a później dołożyła jeszcze trzecie przełamanie i wygrała seta 6:3. W ostatniej akcji popisała się efektownym bekhendem.
picture

Fręch wygrała 2. seta w meczu z Saville w 1. rundzie Australian Open

Fręch fatalnie rozpoczęła decydującą partię. Trzy podwójne błędy serwisowe, urata podania i rozłożone ręce w geście bezradności w kierunku trenera. Było 0:1. To nie koniec, bo następne trzy gemy także kończyły się przełamaniem.
picture

Drugie przełamanie Fręch w 3. secie meczu z Saville

Dopiero w piątym gemie Fręch utrzymała swoje podanie i objęła prowadzenie 3:2. Za chwilę było 4:2.
Niespodziewanie bardzo emocjonujący okazał się gem numer siedem. Polka prowadziła już 40:0, ale Australijka wzięła się ostro do pracy. Doprowadziła do równowagi, ale decydujące piłki należały do Fręch, która była coraz bliżej zwycięstwa (5:2).
Saville, niesiona dopingiem miejscowych kibiców, walczyła jednak zaciekle (obroniła między innymi piłkę meczową). Nie miała nic do stracenia, grała odważnie i przede wszystkim skutecznie. Przewaga Fręch topniała w oczach, w końcu zrobiło się 5:5.
picture

Długa wymiana... i nic. Saville wybroniła piłkę meczową z Fręch

Łodzianka przetrwała trudny moment. Odzyskała kontrolę po wygraniu gema na 6:5. W następnym miała kolejne piłki meczowe, wykorzystała piątą po trzech godzinach i 13 minutach zaciętej walki.
picture

Piłka meczowa ze spotkania 1. rundy Australian Open Fręch - Saville

Życiowy sukces Fręch

Fręch w swoim trzecim występie w Melbourne w końcu przebrnęła przez pierwszą rundę. W drugiej jej rywalką będzie Francuzka Caroline Garcia (nr 16.), która pokonała wracającą po urodzeniu dziecka Japonkę Naomi Osakę 6:4, 7:6(2).
We wtorek do gry wkroczy Iga Świątek. Liderka światowego rankingu w pierwszej rundzie zmierzy się z Amerykanką Sofią Kenin. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 2 w nocy polskiego czasu (będzie to pierwszy mecz sesji dziennej na korcie centralnym Rod Laver Arena).
Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy singla kobiet turnieju Australian Open:
Magdalena Fręch (Polska) - Daria Saville (Australia) 6:7 (5-7), 6:3, 7:5
Caroline Garcia (Francja, 16) - Naomi Osaka (Japonia) 6:4, 7:6 (7-2)
McCartney Kessler (USA) - Fiona Ferro (Francja) 3:6, 6:3, 6:2
Linda Noskova (Czechy) - Marie Bouzkova (Czechy, 31) 6:1, 7:5
Jelina Switolina (Ukraina, 19) - Taylah Preston (Australia) 6:2, 6:2
Wiktoria Tomowa (Bułgaria) - Kayla Day (USA) 6:4, 6:2
Varvara Gracheva (Francja) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:3, 6:4
Dajana Jastremska (Ukraina) - Marketa Vondrousova (Czechy, 7) 6:1, 6:2
Tatjana Maria (Niemcy) - Maria Camila Osorio (Kolumbia) 7:5, 6:7 (4-7), 6:4
Jasmine Paolini (Włochy, 26) - Diana Sznajder (Rosja) 6:3, 6:4
Marta Kostiuk (Ukraina) - Claire Liu (USA) 6:3, 4:6, 6:1
Elise Mertens (Belgia, 25) - Mayar Sherif (Egipt) 6:2, 2:0 i krecz Sherif
Kaja Juvan (Słowenia) - Anastazja Potapowa (Rosja, 23) 6:1, 6:4
Cori Gauff (USA, 4) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:3, 6:0
Laura Siegemund (Niemcy) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 17) 6:2, 3:6, 7:6 (11-9)
Storm Hunter (Australia) - Sara Errani (Włochy) 6:4, 6:3
Nadia Podoroska (Argentyna) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:1, 6:0
Rebeka Masarova (Hiszpania) - Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:3, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Donna Vekić (Chorwacja, 21) 6:4, 6:4
Katerina Siniakova (Czechy) - Jaqueline Cristian (Rumunia) 6:2, 7:5
Viktorija Golubic (Szwajcaria) - Weronika Kudermietowa (Rosja, 15) 7:6 (7-4), 1:6, 6:1
Arantxa Rus (Holandia) - Anhelina Kalinina (Ukraina, 24) 6:1, 6:0
Anna Kalinskaja (Rosja) - Katie Volynets (USA) 6:3, 3:6, 6:2
Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 10) - Linda Fruhvirtova (Czechy) 6:2, 3:6, 6:2
Anastasia Zacharowa (Rosja) - Julia Putincewa (Kazachstan) 2:6, 6:0, 6:3
Ons Jabeur (Tunezja, 6) - Julia Starodubcewa (Ukraina) 6:3, 6:1
Mirra Andrejewa (Rosja) - Bernarda Pera (USA) 7:5, 6:2
Paula Badosa (Hiszpania) - Taylor Townsend (USA) 6:1, 6:3
(kz/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama