Australian Open 2021. Wyniki meczów 1. rundy singla kobiet

Williams nie zamierzała tracić czasu i szybko dała do zrozumienia, że będzie bardzo groźna na kortach Melbourne Park. Jej spotkanie z Siegemund trwało zaledwie 56 minut. Co ciekawe, nic nie zapowiadało tak szybkiej wygranej, albowiem Amerykanka została przełamana w pierwszym gemie. Jednak dziesięć kolejnych padło już jej łupem.

- To był dobry początek. Zdecydowanie, to była "vintage Rena" – powiedziała triumfatorka 23 turniejów wielkoszlemowych. - Myślę, że narzucam sobie całkiem niezłe tempo w Wielkim Szlemie – dodała, mając na myśli szybkie zwycięstwo.

Williams zwróciła uwagę nie tylko efektowną wygraną, ale również trzykolorowym kombinezonem, w którym wystąpiła.

Jej kolejną rywalką będzie Serbka Nina Stojanović (99. WTA).

Podobnie jak siostra, swój mecz wygrała Venus Williams. Zawodniczka, która zameldowała się w Australian Open 24 lata od pierwszego występu, w konfrontacji weteranek pokonała 35-letnią Belgijkę Kirsten Flipkens 7:5, 6:2.

- To wspaniałe. Wygrana zawsze cieszy. Nigdy nie jest łatwo. Ona sprawiła mi problemy. W przeszłości również stoczyłyśmy wiele wspaniałych pojedynków. Natomiast nie myślę o moim wieku, kiedy wychodzę rozegrać zawodowy mecz. To praca, którą lubię, ale wciąż praca – powiedziała 40-latka.

Bardzo dobrze turniej rozpoczęła Naomi Osaka. Rozstawiona z "trójką" Japonka bez żadnego problemu pokonała Rosjankę Anastazję Pawliuczenkową 6:1, 6:2. Triumfatorka Australian Open sprzed dwóch lat musiała się wycofać z półfinału turnieju Gippsland Trophy z powodu kontuzji barku. Na szczęście uraz okazał się niegroźny, a gdy Osaka przełamała rywalkę w drugim gemie, wszystko poszło jak z płatka.

- Byłam naprawdę zdenerwowana. Nie mogłam spać w nocy. Zawsze mam ten problem przed finałami i meczami pierwszej rundy. Nigdy nie chcę przegrać już w pierwszym meczu – wyznała.

Następnie czeka ją konfrontacja z Francuzką Caroline Garcią (43.).

Zdecydowanie gorzej spisała się Kerber. Rozstawiona z numerem 23. tenisistka przegrała z Amerykanką Bernardą Perą 0:6, 4:6. Zwyciężczyni Australian Open z 2016 roku przegrała pierwszą partię już po 19 minutach. Zajmująca 66. miejsce w rankingu Pera w drugim secie wyszła na prowadzenie 3:0 i pomimo późniejszych problemów nie dała sobie wydrzeć wygranej.

Pera najlepszy występ w Australian Open odnotowała w 2018 roku, kiedy dotarła do trzeciej rundy. Na drodze do powtórzenia tego wyniku stanie jej teraz reprezentantka Kazachstanu Zarina Dijas, która wygrała ze Słowenką Tamarą Zidansek 6:2, 7:5.

Iga Świątek (Polska, 15) - Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 6:3
Naomi Osaka (Japonia, 3) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 6:1, 6:2
Camila Giorgi (Włochy) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 6:3, 6:3
Zarina Dijas (Kazachstan) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:2, 7:5
Venus Williams (USA) - Kirsten Flipkens (Belgia) 7:5, 6:2
Caroline Garcia (Francja) - Polona Hercog (Słowenia) 7:6 (7-6), 6:3
Rebecca Marino (Kanada) - Kimberly Birrell (Australia) 6:0, 7:6 (11-9)
Nina Stojanovic (Serbia) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Serena Williams (USA, 10) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:1, 6:1
Bernarda Pera (USA) - Angelique Kerber (Niemcy, 23) 6:0, 6:4
Timea Babos (Węgry) - Ysaline Bonaventure (Belgia) 7:6 (7-0), 6:4
Sara Errani (Włochy) - Wang Qiang (Chiny, 30) 2:6, 6:4, 6:4
Daria Kasatkina (Rosja) - Katie Boulter (W.Brytania) 6:1, 6:4
Ajla Tomljanovic (Australia) - Misaki Doi (Japonia) 6:2, 6:1
Anna-Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Mayo Hibi (Japonia) 7:6 (7-2), 6:4
Su-wei Hsieh (Tajwan) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 7:5, 6:2
Ons Jabeur (Tunezja, 27) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 3:6, 6:4
Simona Halep (Rumunia, 2) - Lizette Cabrera (Australia) 6:2, 6:1
Bianca Andreescu (Kanada, 8) - Mihaela Buzarnescu (Rumunia) 6:2, 4:6, 6:3
Petra Kvitova (Czechy, 9) - Greet Minnen (Belgia) 6:3, 6:4
Marketa Vondrousova (Czechy, 19) - Rebecca Peterson (Szwecja) 2:6, 7:5, 7:5
Anastazja Potapowa (Rosja) - Alison Riske (USA, 24) 6:2, 6:1
Wieronika Kudiermietowa (Rosja, 32) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:2, 7:6 (7-5)
Fiona Ferro (Francja) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:7 (5-7), 6:2, 6:4
Warwara Graczewa (Rosja) - Anna Blinkowa (Rosja) 6:1, 3:6, 7:6 (10-7)
Alize Cornet (Francja) - Waleria Sawinych (Rosja) 6:2, 4:6, 7:6 (10-7)
Sorana Cirstea (Rumunia) - Patricia Maria Tig (Rumunia) 6:2, 6:1
Aryna Sabalenka (Białoruś, 7) - Viktoria Kuzmova (Słowacja) 6:0, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 17) - Wiera Zwonariowa (Rosja) 4:6, 6:4, 6:4

Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP