Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Toronto odmieniło Hurkacza. "Nie chciałbym już nigdy spotkać cię na korcie"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 07/08/2023, 23:12 GMT+2

Hubert Hurkacz (17. ATP) w drugiej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Toronto. W poniedziałek Polak pokonał reprezentującego Kazachstan Aleksandra Bublika (28. ATP) 6:3, 7:6(2). Jego kolejnym rywalem będzie lepszy z pary Cristian Garin (Chile) - Miomir Kecmanović (Serbia).

Skrót meczu Hurkacz – Mannarino w 3. rundzie turnieju ATP 1000 w Miami

Dla wrocławianina było to pierwsze zwycięstwo w tegorocznym US Open Series, którego kulminacją będzie wielkoszlemowy turniej w Nowym Jorku. Przed tygodniem wystąpił w imprezie ATP 500 w Waszyngtonie, ale tam już w pierwszej rundzie przegrał 3:6, 7:6(4), 6:7(4) z Amerykaninem Michaelem Mmohem (104. ATP).

Odmieniony Hurkacz

W Toronto, gdzie broni punktów za ubiegłoroczny finał, nie mógł liczyć na dobre losowanie. Już pierwszy rywal był przecież wymagającym tenisistą, a w rundzie trzeciej może nim być sam lider męskiego rankingu – Hiszpan Carlos Alcaraz.
W pierwszym secie poniedziałkowego pojedynku 26-latków Hurkacz zanotował aż trzy przełamania. Po drugim objął prowadzenie 3:2 (wcześniej rywal po przełamaniu powrotnym doprowadził do 2:2), a ostatniego breaka dołożył w dziewiątym gemie, wygrywając do "0" i triumfując ostatecznie 6:3. Nie dość, że skuteczniej serwował, to jeszcze częściej trafiał pierwszym podaniem.
W drugiej odsłonie obaj poprawili się w tym elemencie i to Bublik po pierwszym przełamaniu objął prowadzenie 3:2. Polak odpowiedział jednak szybkim rebreakiem. W kolejnych gemach karty rozdawali serwujący… aż do stanu 6:5 dla Hurkacza. Wówczas, returnując, miał on piłkę meczową. Jego rywal wyszedł jednak z opresji obronną ręką i o losach seta decydować musiał tie-break.
"Hubi" rozpoczął go wzorowo, bo od prowadzenia 6-0. Bublik zdobył co prawda następne dwa punkty, ale czwartej piłki meczowej już nie obronił. Po niemal 80 minutach wrocławianin mógł cieszyć się ze zwycięstwa i bardzo dobrej gry.
- Nie chciałbym już nigdy spotkać cię na korcie - powiedział po ostatniej piłce z uśmiechem na ustach Bublik, gratulując Hurkaczowi zwycięstwa.

Zieliński odpadł w deblu

Wcześniej Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako odpadli w 1. rundzie debla, po porażce z duetem rosyjsko-australijskim Andriej Rublow, Max Purcell 5:7, 4:6.
W deblu wystąpi również Hurkacz, którego partnerem w imprezie będzie Chorwat Mate Pavić. Na inaugurację zmierzą się z Brytyjczykiem Lloydem Glasspoolem i Finem Harrim Heliovaarą.
Kilka dni wcześniej Hurkacz i Amerykanin Frances Tiafoe przegrali właśnie z Glasspoolem i Heliovaarą w 2. rundzie debla turnieju w Waszyngtonie.
(br/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama