Eurosport
Hurkacz sensacyjnie przegrał w Tokio
📝
18/10/2023, 07:13 GMT+2
Hubert Hurkacz już na pierwszej rundzie zakończył swój udział w turnieju ATP 500 w Tokio. Triumfator sprzed kilku dni z Szanghaju uległ Chińczykowi Zhinzhenowi Zhangowi 6:3, 4:6, 6:7 (4-7).
Skrót meczu Hurkacz – Rublow w finale turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju
Źródło wideo: SNTV
Dla Zhanga (57. ATP) środowe starcie było rewanżem za porażkę sprzed ośmiu dni z Szanghaju. Wówczas lepszy był Hurkacz (11. ATP), który, również po zaciętym boju, triumfował 7:6 (8-6), 4:6, 7:6 (7-4). Wrocławianin wygrał zresztą całą imprezę, w finale pokonując Andrieja Rublowa (5. ATP).
Hurkacz nie poszedł za ciosem
Chińczyk wyciągnął wnioski i stolicy Japonii zszedł już z kortu w roli zwycięzcy, choć pojedynek długo nie układał się dla niego pomyślnie. Dość powiedzieć, że to Polak wygrał pierwszego seta 6:3, a w drugim - do jego połowy - prowadził z przewagą przełamania. Końcówka partii należała jednak do Zhanga, który dwukrotnie odebrał serwis wyżej notowanemu rywalowi i ostatecznie doprowadził do remisu w meczu (6:4).
W decydującej odsłonie obaj tenisiści pewnie utrzymywali swoje gemy serwisowe, a kibice byli świadkami tie-breaka. W nim więcej zimnej krwi zachował Chińczyk, który triumfował 7-4 i w 1/8 finału zmierzy się z Asłanem Karacewem (50. ATP).
Maleją szanse Hurkacza na ATP Finals
Hurkacz stracił szansę na poprawienie swojej pozycji w ATP Race, rankingu decydującym o awansie do ATP Finals w Turynie. Aktualnie wrocławianin zajmuje 11. miejsce, a kwalifikację zapewni sobie ośmiu najlepszych zawodników sezonu.
Polak, tracący obecnie do ósmego Duńczyka Holgera Rune 335 punktów, będzie miał jeszcze dwie okazje na polepszenie dorobku. W Bazylei oraz Paryżu do zdobycia będzie miał odpowiednio 500 oraz 1000 punktów.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/10/18/3805125-77392428-2560-1440.jpg)
Hubert Hurkacz ekspresowo pożegnał się z Tokio
Foto: Getty Images
Hubert Hurkacz (Polska) - Zhinzhen Zhang (Chiny) 6:3, 4:6, 6:7 (4-7)
(rozniat/twis)
Reklama
Reklama