Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Hurkacz namęczył się z Japończykiem. Rywal "oddał" mu dwa sety

Krzysztof Srogosz

Akt. 14/06/2023, 20:20 GMT+2

Najlepszy polski tenisista po bardzo zaciętym meczu awansował do ćwierćfinału turnieju na trawiastych kortach w Stuttgarcie. Hubert Hurkacz w środę pokonał Yosuke Watanukiego 4:6, 7:6 (5), 7:6 (5). Japończyk w kluczowych momentach drugiego i trzeciego seta popełniał podwójne błędy serwisowe.

Hurkacz walczy w Stuttgarcie

Hurkacz po raz ostatni przed przyjazdem do Stuttgartu pokazał sią na korcie 2 czerwca. Wtedy w trzeciej rundzie Rolanda Garrosa po pięciu setach walki odpadł z Juan Pablo Varillasem z Argentyny.
Po prawie dwóch tygodniach rozpoczął zmagania na trawie. We wtorek w parze z Amerykaninem Marcosem Gironem przegrał z Meksykaninem Santiago Gonzalezem i Francuzem Edouardem Rogerem-Vasselinem 1:6, 5:7 w pierwszej rundzie debla.

Zdecydowany faworyt

Dzień później zaprezentował się w singlu. Czternasty w światowym zestawieniu Polak rozpoczął rywalizację w turnieju od drugiej rundy. Rozstawiony z "czwórką" wrocławianin był zdecydowanym faworytem w starciu z zajmującym 121. lokatę w rankingu ATP Japończykiem Yosuke Watanukim.
Od początku widać było jednak, że łatwo nie będzie. Azjata przede wszystkim znakomicie serwował i widać było, że dobrze czuje się na nawierzchni trawiastej. W dziewiątym gemie dodatkowo świetnie returnował i wykorzystał gorszy moment Polaka. Przełamał wrocławianina, a za chwilę wygrał partię.
picture

Hurkacz gra w Stuttgarcie

Foto: Imago

Nie wytrzymał presji

O losach drugiej odsłony decydował tie-break, ale tym razem wcześniej nie było przełamań. W nim przy wyniku 5:5 Watanuki popełnił podwójny bląd serwisowy. Za chwilę Hurkacz po dobrym serwisie i smeczu wygrał partię. Jak się później okazało, podobny koszmar wrócił do Azjaty w trzecim secie.
Tam także konieczna była dodatkowa rozgrywka, bo żaden z zawodników nie odebrał podania przeciwnikowi. I znów scenariusz był taki sam. Hurkacz wygrywał 6:5 i przyszedł czas na podanie Japończyka. Ponownie 25-latek nie wytrzymał presji. Popełnił ósmy podwójny błąd w meczu i po 141 minutach zszedł z kortu pokonany. Nic nie dało mu 27 asów - przy 21 Polaka - w całym pojedynku.
- Yosuke grał bardzo dobrze i to był niezwykle trudny mecz. Musiałem się naprawdę mocno napracować. Miałem pewne problemy, ale cieszę się, że udało mi się znaleźć sposób, aby wygrać. Rywal znakomicie serwował, był bardzo agresywny, ale tak wygląda właśnie tenis na trawie - powiedział zwycięzca, który przed drugim setem korzystał z pomocy medycznej. W ćwierćfinale Hurkacz zmierzy się z Australijczykiem Christopherem O'Connellem.
Zmagania w Stuttgarcie są elementem przygotowań do wielkoszlemowego Wimbledonu, który startuje 3 lipca.
Wynik meczu drugiej rundy gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 4) - Yosuke Watanuki (Japonia) 4:6, 7:6 (5), 7:6 (5)
picture

Hurkacz walczy w Stuttgarcie

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama