Witamy z zimnego St. Petersburga, gdzie Michał Przysiężny rozpoczyna przygodę z kolejnym turniejem ATP Tour.

Dziękujemy, że byliście z nami. Już teraz zapraszamy na piłkarskie emocje. Przed nami mecze Realu Madryt w Pucharze Króla i Fiorentiny w Pucharze Włoch. Dozo!

Po raz kolejny Przysiężny zawiódł. Pierwszy set pokazał, że nasz tenisista potencjał ma bardzo duże. Tyle tylko, że wysokiego poziomu gry nie potrafi utrzymać na długo.

2:6 Koniec emocji. Tursunow wygrał decydującego gema do "15", w całym trzecim secie oddając rywalowi ledwie jeden punkt przy swoim podaniu.

2:5 Nie można było tak 15 minut temu? Michał wygrał gema do "0", czym przedłużył swoje szanse w tym meczu. Polaka od Tursunowa dzielą jednak dwa przełamania.

1:5 Rosjanin wygrał swoje podanie do "15". To wygląda jak egzekucja. Szans ePolaka na zwycięstwo są w tej chwili minimalne.

1:4 Drugie przełamanie dla Tursunowa w trzecim secie. Przysiężny fatalnie serwuje w tej partii. Po pierwszym podaniu wygrał zaledwie 36% wymian.

15/40 przy podaniu Michała. Za chwilę może być już po meczu.

1:3 Reprezentant gospodarzy nie stracił jeszcze w trzeciej partii przy swoim podaniu choćby punktu. To zupełne przeciwieństwo sytuacji z pierwszego seta.

1:2 Tym razem Michał wygrał swoje podanie do "15". Teraz jednak nie wystarczy już zwyciężać wyłącznie w swoich gemach serwisowych.

0:2 Rosjanin wygrał swoje podanie do "0". 100% trafień pierwszym podaniem i dwa asy. No comments.

0:1 Tursunow przełamał Polaka już przy pierwszej okazji. Michał nie wygrał ani jednej piłki po pierwszym podaniu. To nie wróży niczego dobrego.

30/40 Fatalny początek Michała. Szansa na breaka dla Tursunowa.

87% i 88% - oto procent wygranych piłek przez Tursunowa po pierwszym i drugim podaniu. Nic dodać, nic ująć.

3:6 Michał nie miał najmniejszych szans na nawiązanie walki w ostatnim gemie. O losach rywalizacji zadecyduje teraz trzeci set.

3:5 Tym razem Michał zdołał wygrać swoje podanie. Problemy mogą się jednak zacząć już w kolejnym gemie, gdy serwować będzie Rosjanin.

Tursunow przed kolejną szansą na breaka.

2:5 Tursunow poszedł za ciosem i jest o krok od wygrania pierwszego seta. Michał w drugim secie zupełnie nie radzi sobie z jego podaniem.

2:4 Rosjanin wykorzystał drugą szansę na przełamanie Polaka i powiększył prowadzenie. Szczególnie boli zaledwie 55-proc. skuteczność Michała w wygrywaniu wymian po pierwszym serwisie.

Pierwsza w tym meczu szansa dla Tursunowa na breaka.

40/40 Podwójny błąd serwisowy Michała.