Holger Rune wygrał z Casperem Ruudem w półfinale turnieju ATP w Rzymie

W starciu dwóch Skandynawów trudno było wskazać wyrażnego faworyta. Obaj spisują się bowiem na kortach ziemnych znakomicie i obaj mieli realne szanse na zwycięstwo oraz awans do wielkiego finału w stolicy Włoch.

O tym, jak zacięte może być ich spotkanie, świadczył już pierwszy set. Zarówno Rune (7. ATP), jak i Ruud (4. ATP) pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe, zatem o losach partii musiał decydować tie-break. W nim na otwarcie Norweg zdobył pięć punktów z rzędu, a rozgrywka zakończyła się jego triumfem 7-2.

W drugiej odsłonie wydawało się, że wyżej notowany z zawodników pójdzie za ciosem. 24-latek urodzony w Oslo prowadził już 4:2 i w tym momencie coś w jego grze ewidentnie się zacięło. Dość powiedzieć, że młodszy z tenisistów wygrał cztery kolejne gemy, a w pojedynku był już remis 1-1. W trzeciej partii finalista niedawnej imprezy w Monte Carlo dopełnił formalności, zwyciężając pewnie 6:2.

- W drugim secie nie miałem nic do stracenia. Po prostu powiedziałem sobie, żeby grać swobodnie i cieszyć się tym, bo to mógł być mój ostatni set w tym turnieju. Zrobiłem to, co było kluczem do wygranej - ujawnił po meczu 20-latek.

W walce o tytuł rywalem Rune będzie lepszy z pary Daniił Miedwiediew (3. ATP) - Stefanos Tsitsipas (5. ATP).

Turniej w Rzymie to jedna z ostatnich imprez przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Rolanda Garrosa (28 maja - 11 czerwca). Transmisje z Paryża na antenach Eurosportu oraz .

Holger Rune (Dania, 7) - Casper Ruud (Norwegia, 4) 6:7 (2-7), 6:4, 6:2