Lepszy w kluczowych momentach. Piąty tytuł Miedwiediewa

Podobnie jak większość wcześniejszych spotkań, również niedzielny finał rozpoczął się z opóźnieniem z powodu deszczu. Tenisiści wyszli na kort ponad półtorej godziny później, niż planowano.

Pierwszy set był wyrównany, zawodnicy dość pewnie utrzymywali swoje podanie. Dopiero w ostatnim gemie Rosjanin przełamał rywala i wygrał 7:5.

Drugą partię lepiej rozpoczął Duńczyk, który szybko przełamał przeciwnika, obejmując prowadzenie 2:0. Chwilę później Miedwiediew zrewanżował się tym samym. Inicjatywa pozostała po stronie Rune, który ponownie wygrał gema przy serwisie rywala i miał przewagę 5:3. Kolejne cztery gemy padły jednak łupem bardziej doświadczonego tenisisty z Rosji, który zwyciężył tym samym w piątym turnieju w tym roku.

Dla 27-letniego Miedwiediewa to 20. tytuł w karierze, jednak dopiero pierwszy na kortach ziemnych. Rune ma na razie na koncie cztery triumfy. To było ich drugie spotkanie w historii. W kwietniu w Monte Carlo górą był młody Duńczyk.

Rosjanin po raz szósty triumfował w imprezie rangi ATP 1000.

Już w drugiej rundzie w stolicy Włoch odpadł Hubert Hurkacz, dla którego to był pierwszy mecz w turnieju. Rozstawiony z "czternastką" wrocławianin na otwarcie miał wolny los.

W niedzielnym finale debla triumfowali natomiast Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako. Pokonali Holendrów Robina Haase i Botica van de Zandschulpa 7:5, 6:1.

Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) - Holger Rune (Dania, 7) 7:5, 7:5.

(srogi/TG)