Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Hubert Hurkacz pokonany w Monte Carlo. Casper Ruud ma ćwierćfinał

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 11/04/2024, 20:15 GMT+2

Hubert Hurkacz (8. ATP) nie zdołał awansować do ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo. W meczu trzeciej rundy lepszy od niego okazał się Norweg Casper Ruud (10. ATP), wygrywając 6:4, 6:2. Porażka z dwukrotnym finalistą Rolanda Garrosa była dla Polaka pierwszą w tym sezonie na kortach ziemnych.

Skrót meczu Hubert Hurkacz - Jack Draper w 1. rundzie turnieju ATP w Monte Carlo

Początek sezonu na mączce jest dla Hurkacza (8. ATP) niezwykle udany. Wrocławianin do czwartku ani razu nie przegrał na tej nawierzchni, triumfując w poprzednim tygodniu w imprezie rangi ATP 250 w portugalskim Estoril.

Rywal polował na przełamanie

Los chciał, że walczący o siódme kolejne zwycięstwo Polak trafił w 1/8 finału na Ruuda (10. ATP) - 25-letniego Norwega, który wystąpił w dwóch ostatnich finałach wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, najbardziej prestiżowego turnieju na kortach ziemnych na świecie.
picture

Casper Ruud rywalem Huberta Hurkacza w Monte Carlo

Foto: Polska Agencja Prasowa

Cztery pierwsze gemy wyraźnie padły łupem serwujących. Od początku panowie złapali odpowiedni rytm na linii serwisowej, przekuwając dobre podania w udane akcje ofensywne.
Ruud doczekał się szansy na przełamanie jako pierwszy. Hurkacz wyszedł jednak z opresji w piątym gemie. Przy break poincie piłka po jego uderzeniu zatańczyła na taśmie, ale spadła po stronie rywala. W kolejnych dwóch wymianach serwował jak natchniony.
Im dłużej trwał mecz, tym długich wymian przybywało. A w nich jak ryba w wodzie czuł się Norweg. Przy 3:3 osiągnął w końcu cel, zanotował przełamanie, wykorzystując niewymuszone błędy wrocławianina.
Pojedynczy break wystarczył do zamknięcia partii wynikiem 6:4 po 40 minutach. Hurkacz w tej odsłonie nawet nie zbliżył się do przełamania.

Dominacja Ruuda

Drugiego seta Polak rozpoczął jeszcze gorzej. W premierowym gemie prowadził już 40/30 przy swoim podaniu, a mimo to pozwolił się przełamać. Najpierw źle ocenił długość piłki i niepotrzebnie przerwał wymianę w korzystnej dla siebie sytuacji, a potem, najpewniej wciąż rozmyślając o tej sytuacji, popełnił dwa niewymuszone błędy.
Ruud niezmiennie imponował w defensywie. Nawet w najtrudniejszych sytuacjach potrafił trafiać w końcową linię, błędów praktycznie nie popełniał. W trzecim gemie tej odsłony popisał się dwoma kapitalnymi minięciami chodzącego do siatki "Hubiego". Po drugim w partii przełamaniu objął prowadzenie 3:0.
Hurkacz wyglądał na kompletnie rozbitego. Intensywne granie na kortach ziemnych w ostatnich dniach musiało sprawić, że odczuwał braki paliwa w baku. Co prawda więcej już przełamać się nie pozwolił (przy 1:5 obronił trzy piłki meczowe), ale do przełamania powrotnego nawet się nie zbliżył. Po 74 minutach skapitulował, przegrywając 2:6. Dominacja Norwega nie podlegała dyskusji.
To druga wygrana Norwega z Polakiem, wcześniej był górą w 1/8 finału wielkoszlemowego Roland Garros w 2022 roku. Hurkacz triumfował z nim raz - w turnieju rangi Masters 1000 w Kanadzie w 2022 roku.
Rywalem Ruuda w ćwierćfinale będzie zwycięzca pojedynku Lorenzo Sonego - Ugo Humbert.
Wynik meczu 1/8 finału turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo:
(br)
Udostępnij
Reklama
Reklama