Hurkacz ma półfinał w Marsylii. Zakończył przygodę czeskiej rewelacji

Było to drugie zwycięstwo wrocławianina w tej edycji zawodów rozgrywanych na kortach twardych w Marsylii. Rozstawiony z jedynką Hurkacz w pierwszej rundzie miał wolny los, a w drugiej wyeliminował pochodzącego z Rosji reprezentanta Kazachstanu Aleksandra Szewczenkę, zwyciężają 6:1, 6:4.

W ćwierćfinale halowego turnieju Open 13 Provence najlepszy polski tenisista ponownie potwierdził wysoką formę, nie dając szans reprezentantowi Czech. Machac dotychczas radził sobie znakomicie w Marsylii, pokonując w poprzednich rundach słynnego Brytyjczyka Andy'ego Murraya oraz rozstawionego z szóstym numerem Włocha Lorenzo Musettiego bez straty seta. 66. zawodnik rankingu ATP nie potrafił jednak znaleźć żadnego sposobu na obrońcę tytułu, zdobywając łącznie tylko siedem gemów w całym spotkaniu.

Hurkaczowi wystarczyło 27 minut, by dokonać tego, co nie powiodło się poprzednim przeciwnikom Machaca. Spokojnie przełamał podanie Czecha w czwartym gemie i dzięki tej przewadze zapisał na swoim koncie premierowego seta w ćwierćfinale. Polak jak zwykle imponował niezwykle solidnym serwisem, więc nie dopuścił nawet rywala do żadnego break pointa. W pierwszej partii popisał się sześcioma asami i tylko jednym podwójnym błędem.

Bardzo podobnie ułożyły się też losy drugiej odsłony tego pojedynku. Hurkacz już w trzecim gemie doczekał się kilku szans na przełamanie, prowadząc 40:0. Wykorzystał trzecią z nich i do samego końca w pełni kontrolował losy ćwierćfinału. Machac ponownie nie potrafił zagrozić wrocławianinowi przy jego podaniu. Obrońca tytułu do tego bardzo pewnie czuł się na korcie, poruszał się po nim z wielką swobodą i szybko gasił wszelkie nadzieje Czecha.

W półfinale Hurkacz zmierzy się z reprezentantem gospodarzy Humbertem, który jest rozstawiony z czwórką. Francuz w ćwierćfinale pokonał Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę 6:1, 6:4.

Hubert Hurkacz - Tomas Machac 6:3, 6:4

Ugo Humbert - Alejandro Davidovich Fokina 6:1, 6:4

(jac)