ATP Houston 2024. Zacięty finał, Ben Shelton zdobył nową sprawność

Niedziela okazała się przełomowa nie tylko dla Huberta Hurkacza. W portugalskim Estorilu polski tenisista rozprawił się w dwóch setach z Hiszpanem Pedro Martinezem 6:3, 6:4 i sięgnął po pierwszy tytuł na kortach ziemnych.

Niedługo potem za oceanem śladami Hurkacza podążył inny tenisista z czołówki światowego rankingu.

W Houston 21-letni Shelton był najwyżej rozstawiony i stanął na wysokości zadania. W niedzielę po zaciętym meczu pokonał rodaka 7:5, 4:6, 6:3, odbierając mu tytuł. Na zwycięstwo potrzebował ponad dwóch godzin.

Tak młodego triumfatora Houston nie widziało od 2002 roku, gdy najlepszy okazał się 19-letni Andy Roddick.

To drugi zawodowy tytuł Sheltona w karierze, po tym jak w październiku zwyciężył w Tokio. Tamten turniej miał wyższą rangę ATP 500, jednak w niedzielę Amerykanin, jak Hurkacz, miał szczególne powody do zadowolenia - przełamał się na kortach ziemnych.

"Nowa sprawność zdobyta" - skomentował profil ATP na Twitterze.

W poniedziałkowym notowaniu rankingu ATP Shelton awansował o dwie lokaty, na najwyższe w karierze 14. miejsce, wyprzedzając innego Amerykanina Tommy'ego Paula i Francuza Ugo Humberta. Jest już drugą rakietą Stanów Zjednoczonych, ustępuje jedynie 13. w rankingu Taylorowi Fritzowi.

(łup)