Novak Djoković nie zagra w turnieju ATP Finals 2025. Serb ogłosił zaskakującą decyzję po zdobyciu tytułu w Atenach

Novak Djoković w sobotę zdobył 101. tytuł w karierze, triumfując w zawodach rangi ATP 250 w Atenach. Wysiłek włożony w tę rywalizację sporo kosztował 38-letniego Serba, który po pokonaniu Lorenzo Musettiego w wyczerpującym trzysetowym finale postanowił wycofać się z kończącego sezon turnieju ATP Finals w Turynie. Skorzysta na tym wspomniany Włoch, który był pierwszym rezerwowym.

Skrót meczu Novak Djoković – Lorenzo Musetti w finale turnieju ATP 250 w Atenach

Źródło wideo: SNTV

Djoković po trzymającym w napięciu meczu o tytuł w Atenach pokonał Musettiego 4:6, 6:3, 7:5. Finaliści spędzili w sobotę na korcie trzy godziny, co mimo zwycięstwa odbiło się na kondycji utytułowanego zawodnika z Belgradu.
Krótko po jego sukcesie stacja Sky Sport Italia poinformowała, że serbski tenisista nie weźmie udziału w ATP Finals 2025, a jego miejsce zajmie Musetti. Podkreślono, że Włosi po raz pierwszy w historii tej imprezy będą mieć dwóch reprezentantów w fazie grupowej.

Djoković ustąpił miejsca Musettiemu w ATP Finals

Finałowi w Atenach towarzyszyły wyjątkowe emocje, co najlepiej podkreśliła szalona radość Djokovicia po przypieczętowaniu sukcesu. Pomimo niskiej rangi turnieju triumfator 24 imprez Wielkiego Szlema rozdarł koszulkę, świętując zdobycie trofeum ze swoimi kibicami.
picture

Skrót meczu Novak Djoković – Lorenzo Musetti w finale turnieju ATP 250 w Atenach

Źródło wideo: SNTV

Jak się wkrótce okazało, udany udział w tych zawodach był dla niego cenniejszy niż walka o dużo większe pieniądze w Turynie. 38-latek już w przeszłości uprzedzał, że na tym etapie kariery musi ostrożniej planować swoje starty. Ostatnio zmagał się z problemami zdrowotnymi i chce poświęcić więcej czasu na regenerację przed rozpoczęciem nowego sezonu.
- To była niesamowita walka. Trzy godziny wyczerpującego, fizycznego meczu. Każdy z nas mógł to wygrać, więc gratulacje dla Lorenzo za świetny występ. Jestem bardzo dumny z siebie, że zdołałem przez to przejść - podkreślił w przemówieniu po zdobyciu trofeum.
Jego decyzja o wycofaniu się z ATP Finals sprawiła, że i Musetti zyskał cenną nagrodę. Porażka w sobotnim finale oznaczała dla niego pozostanie na 9. miejscu w światowym rankingu, a w Turynie rywalizować będzie tylko czołowa ósemka tenisistów. Włoch ostatecznie wystąpi jednak w kończącej sezon imprezie.
- Novak, trudno znaleźć słowa, by opisać ciebie i twoją karierę. Mimo wieku nadal potrafisz nas wszystkich ograć jak mnie tego dnia. Za każdym razem, gdy dzielę z tobą kort, traktuję to, jak lekcję. Dziękuję ci za to - mówił Musetti na korcie.
picture

Novak Djoković i Lorenzo Musetti po finale turnieju ATP 250 w Atenach

Foto: Getty Images

Finały ATP w Turynie odbędą się w dniach 9-16 listopada. Musetti wkroczy do gry w poniedziałek, mierząc się z Taylorem Fritzem. W tej grupie rywalizować będą także Carlos Alcaraz i Alex de Minaur. W drugiej znaleźli się Jannik Sinner, Alexander Zverev, Ben Shelton oraz Felix Auger-Aliassime.
To drugi sezon z rzędu, w którym Djoković opuści ATP Finals. W ubiegłorocznej edycji zabrakło go z powodu kontuzji. Jest on rekordzistą pod względem triumfów w tych zawodach z siedmioma tytułami na koncie (2008, 2012-2015, 2022-2023).
Serb później poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że teraz również zmaga się z urazem.
"Bardzo czekałem na możliwość rywalizacji w Turynie i chciałem dać z siebie wszystko, ale po finale w Atenach z przykrością muszę ogłosić, że wycofuję się z powodu trwającej kontuzji. Bardzo mi przykro wobec wszystkich kibiców, którzy liczyli, że zobaczą mnie w akcji. Wasze wsparcie znaczy dla mnie ogromnie wiele. Życzę wszystkim zawodnikom wspaniałego turnieju i nie mogę się doczekać, aż znów zobaczymy się na korcie" - wyjaśnił w relacji na Instagramie.
(jac)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama