Jannik Sinner - Novak Djoković: wynik na żywo i relacja live z finału turnieju ATP Finals 2023

To tyle od nas w relacji na żywo z decydującego spotkania ATP Finals 2023. Dziękujemy za Waszą uwagę i zapraszamy do śledzenia tenisowych doniesień w eurosport.pl.

13 asów serwisowych Djokovicia przy 8 Sinnera w całym spotkaniu. Serb wygrał aż 91 proc. punktów, gdy trafiał pierwszym podaniem, które zrobiło dziś różnicę.

Włoch wyraźnie przeżywa swój najlepszy okres gry w dzisiejszym finale. Miał już 30:0 przy podaniu słynnego rywala, ale zastopowały go dobre serwisy Djokovicia. Przy równowadze 36-latek zdołał już zamknąć gema i tylko krok dzieli go od wygrania ATP Finals po raz siódmy.

Poważnie zapachniało niespodzianką w tym gemie! Włoski tenisista uzbierał w nim więcej punktów przy returnie, niż przez całą wcześniejszą część meczu i prowadził już 40:15. Były to oczywiście jego pierwsze break pointy w dzisiejszym finale, ale nie wykorzystał szansy na odmienienie losu. Djoković skutecznie odpadł jego atak.

Sinner gładko wygrywa gema przy swoim podaniu i wielkim aplauzie włoskiej publiczności. Pytanie, jak teraz zatrzymać perfekcyjnie serwującego Serba, który przecież ma już przewagę przełamania w tej odsłonie.

Sześciokrotny triumfator ATP Finals odpowiedział, jak na wielkiego mistrza przystało. Trzy asy serwisowe z rzędu ustawiły gema, a jedyny return Włocha był niecelny.

Bardziej doświadczony z tenisistów przedłużył swoją imponującą serię, prowadząc już 30:0 w kolejnym gemie serwisowym przeciwnika. Dopiero wówczas Sinner włączył się do gry i zaczął wreszcie punktować w drugim secie. Presja ze strony Djokovicia jednak nie ustawała i dopiero po trzecim obronionym break poincie Włoch utrzymał podanie.

Tymczasem u Djokovicia serwis nie zawodzi nawet na moment. Drugi gem wygrany przez Serba bez straty punktu w tym secie. Wygląda na to, że może zamknąć tę partię jeszcze szybciej niż pierwszą.

Pierwszy set rozstrzygnięty w zaledwie 38 minut.

Przeplatający dobre zagrania z błędami Sinner jeszcze przedłuża emocje w premierowej odsłonie. Przy 30:30 popisał się dwoma asami serwisowymi z rzędu. Teraz jednak przed nim trudniejsza część zadania, by zostać w tym secie.

Włoch nie jest w stanie znaleźć żadnej recepty na dobrze serwującego Serba. Faworyt tym razem nie oddał nawet punktu i już tylko jeden wygrany gem dzieli go od zakończenia pierwszego seta.

Sinner wreszcie mógł nabrać nieco pewności siebie. Szybko zdobywane punkty okraszone premierowym asem dały mu wystarczającą przewagę, by zamknąć gema bez żadnych nerwów.

Serb jest nie do ruszenia przy swoim podaniu, przynajmniej w tej fazie meczu. Gem gładko wygrany do 15, a do tego piąty as serwisowy przy zerowym dorobku rywala pod tym względem.

Bardziej utytułowany z tenisistów ponownie niezagrożony przy swoim serwisie. Powiększył swój dorobek o kolejne dwa asy, czyli łącznie ma ich już cztery. Sinner jeszcze na to nie odpowiedział.

Już na początku gema serwisowego Włocha kibice obejrzeli niezwykle zaciętą walkę o punkt, zakończoną dopiero po 17 wymianach, gdy Serb posłał piłkę w siatkę. Ulubieniec gospodarzy musiał się napracować, by obronić podanie, ale zdołał wygrać do 30.