Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

ATP 250 Estoril: Hubert Hurkacz triumfuje. Co powiedział po wygranym finale?

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 08/04/2024, 10:27 GMT+2

Hubert Hurkacz z pierwszym wygranym turniejem w sezonie. W niedzielnym finale imprezy w Estoril, uznawany za faworyta Polak pokonał zajmującego 77. miejsce w światowym rankingu Hiszpana Pedro Martineza. Co w pełni zrozumiałe, tenisista z Wrocławia po meczu nie krył zadowolenia.

Tak Hubert Hurkacz zdobył pierwszy tytuł na mączce. Skrót finału turnieju ATP w Estoril

Hurkacz odniósł na portugalskiej ziemi cztery zwycięstwa i tylko raz – w półfinałowym starciu z Chilijczykiem Cristianem Garinem – przegrał seta. Trzeba jednak zaznaczyć, że jego rywale w turnieju nie należeli do czołówki i nawet się o nią nie otarli. Najwyżej sklasyfikowany (77. ATP) był finałowy przeciwnik, ale pozostali rywale zajmowali miejsca w drugiej setce rankingu ATP.
Jednak wygrany turniej – w przypadku Hurkacza pierwszy na kortach ziemnych – to bez wątpienia powód do radości, czemu polski tenisista dał wyraz w pomeczowym wywiadzie.

Hurkacz po wygranej w finale w Estoril

Kluczem do wygranej w turnieju, a także samym finale, był serwis. W konfrontacji z Martinezem Polak zanotował aż 15 asów.
- Jestem zadowolony z mojego całego występu, w tym także z serwisu. Pedro to świetny przeciwnik, co udowodnił w meczu półfinałowym. Nie jest łatwo z nim grać – powiedział tuż po meczu Polak.
- Gra w finale przed tak wspaniałą publicznością, to coś wyjątkowego. Dziękuję za wsparcie i cieszę się, że mogłem tu przebywać przez tydzień – zwrócił się do kibiców zgromadzonych na trybunach.
Ponadto dziennikarz, który przeprowadzał wywiad, zwrócił uwagę, że Hurkacz uchodzi za jednego z najbardziej lubianych zawodników w całym tourze. Polak jest tenisistą, który gra fair play.
- Jest wielu zawodników, którzy potrafią się zachować, jak Jannick Sinner, Carlos Alcaraz czy Grigor Dimitrow. Ja po prostu staram się iść z duchem gry na korcie, to wszystko – dodał.
Nie mogło zabraknąć również podziękowań dla najbliższych.
- Dziękuję całemu zespołowi. Naprawdę was doceniam. Nawet pomimo trudnych chwil, zawsze jesteście ze mną. To niesamowite. Dziękuję również rodzinie, które wspierała mnie, odkąd byłem dzieckiem. To dla mnie wiele znaczy. Dziękuję wam za to bardzo – zakończył.
Teraz przed Polakiem dużo większe wyzwanie. Już w poniedziałek rusza turniej w Monte Carlo, gdzie w pierwszej rundzie Hurkacz zmierzy się z Brytyjczykiem Jackiem Draperem (39. ATP). Dalej może trafić m.in. na Caspera Ruuda, Novaka Djokovicia, Andriej Rublowa lub Carlosa Alcaraza, czyli tenisistów z pierwszej "10".

Wynik finału turnieju ATP 250 Estoril

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama