Bez wątpienia jedno z największych wydarzeń tego roku w kobiecym tenisie albo w ogóle w tenisie jako takim.
T. Pironkova vs S. Williams | Eastbourne
Women's Singles | Runda 1. | 14.06.2011 | Eastbourne
Zakończone
T. Pironkova
S. Williams (1)
Live
Live
Akt. 14/06/2011, 16:23 GMT+2
- Wszystko
- Powtórki
16:22
Dziękujemy za udział w relacji. Poniżej fragmenty wideo.
16:21
Serena przyznała po meczu, że pamiętała, jak jej siostra miała problemy w jednym z meczów z Pironkową. - Pomyślałam sobie: "o nie, tylko nie to znowu" - mówiła szczerze Serena. - Cieszyłam się z gry. Musiałam zobaczyć, jak sie będę czuć. Chcę się cieszyć grą - dodała i poprosiła kibiców: - Ej, potrzebuję trochę okrzyków, bo naprawdę tego potrzebowałam.
16:16
I KONIEC!!! SERENA WILLIAMS MOCNO ZASERWOWAŁA, POSZŁA DO SIATKI I ZMUSILA DO WYBICIA PIŁKI W AUT.
16:16
40:30 MECZOWA DLA SERENY.
16:15
Serena Williams dyskutuje z sędzią, która zwracała jej uwagę, że przedłuża serwowanie.
16:14
30:15. Długa wymiana. Pironkowa zdecydowała się posłać piłkę po linii w pewnym momencie. Williams biegła ile sił, odbiła, ale return był już nie do obrony, bo Amerykanka się poślizgnęła.
16:13
Williams odpowiada asem 15:15.
16:12
Pironkowa prowadzi 15:0. Forehend Sereny w siatkę.
16:11
Serena serwuje po zwycięstwo.
4:5
Williams zagrała wysoko, myślała, że uda się przelobować rywalkę, a Pironkowa odpowiedziała celnym smeczem. Chwilę później po dobrym serwisie wygrała czwartego gema.
16:09
Najlepsze backhendowe zagranie Williams. Chyba szczęśliwie, ale w sam narożnik. 30:15 dla Pironkowej.
16:08
Pironkowa serwuje. A Serena, jeśli ją przełamie, WYGRA.
3:5
Ale Williams nie oddała podania.
16:06
Naprawdę brawo, brawo Pironkowa! Bardzo miękko, subtelnie pod samą siatką tuż za siatkę. Naprawdę wyśmienite zagranie.
16:05
I jest okrzyk szczęścia Sereny!!! Walka na siatce. Pironkowa próbowała, próbowała, ale return spod siatki poleciał na aut.
3:4
Piękne zagranie Pironkowej. Serena broniąc się lobowałą, a Bułgarka wróciła po piłkę i odbiła z obrotem w linię. Serenie nie pozostało nic innego, jak tylko przyklasnąć rywalce. I to też uczyniła.
2:4
Serena idzie po zwycięstwo.
2:3
Dziki okrzyk Sereny. Jest przełamanie. Pironkowa, można powiedzieć, oddaje gema na własne życzenie, czyli po swoich prostych błędach.
15:52
I nie udało się. Musiała się najpierw nabiegać. Serena posłała skrót. Rywalka dopadła do piłki, ale kolejną piłkę sprezentowała. Do tej pory nie okazywała aż tak bardzo nerwów, ale nic dziwnego, że zaczęła kolejna piłka podarowana.
15:51
Teraz obie zdecydowały się na przeczekanie. Pierwsza nie wytrzymała Serena. Spróbowała zaskoczyć trudniejszą piłkę, którą wyrzuciła na aut. Pironkowa punkt od objęcia prowadzenia w secie.