Wczoraj z opadami wygrali kierowcy Formuły 1, dzisiaj ich wyczyn mają zamiar powtórzyć tenisiści. A konkretnie będą to Andy Murray i Jo-Wilfried Tsonga, którzy za chwilę (oby) rozpoczną finał turnieju ATP w Queen's. Na tekstówkę zaprasza Stinger.
J. Tsonga vs A. Murray | Queen's
Men's Singles | Finał | 13.06.2011 | Londyn
/dnl.eurosport.com/sd/img/match/tennis-header-bg-mobile.jpg)
Zakończone
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2202.png)
J. Tsonga (12)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/4058.png)
A. Murray (2)
Live
Live
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
Akt. 13/06/2011, 16:30 GMT+2
- Wszystko
- Powtórki
16:22
Dzięki za śledzenie naszej relacji. Do zobaczenia na kolejnych. Właśnie zaczyna grać Agnieszka Radwańska. Za uwagę dziękuje Adam.
16:20
Olbrzymia radość Szkota, jeszcze większa kibiców. Wielka Brytania bardzo potrzebowała tego zwycięstwa.
16:19
Mecz dla Murray'a, który wygrał gema do zera. Brawo.
16:18
Dwa punkty dzielą Murray'a od historycznego zwycięstwa!
16:17
Tsonga sprawdził stan trawy w Londynie. Przegrał jednak piłkę.
16:15
Gem wygrany pewnie i szybko, ale Murray z przełamaniem prowadzi 5:4.
16:15
Tsonga niespecjalnie przejął się tym, co wyprawia na korcie Szkot. Szybko serwuje, do tego robi to celnie. 40:0.
16:13
Wolej po przekątnej pomiędzy nogami daje Szkotowi gema! To się nazywa fantazja. 5:3.
16:10
Tsonga nie składa broni. Krótkie, mocne wymiany dały Francuzowi gema.
16:07
Jak błyskawica! Dwa asy serwisowe pozwoliły Murray'owi na wygranie gema. 4:2. Sukces w turnieju coraz bliżej.
16:04
Gem dla Szkota! Mamy przełamanie 3:2 dla Murray'a.
16:03
Dziesiąty break point Murraya! Wcześniejszych dziewięciu nie wykorzystał....
16:00
Oklaski od publiczności, która do ostatniego miejsca wypełniła trybuny. Murray znów wygrał swoje podanie.
15:57
Podwójny błąd serwisowy Murray'a, który prowadził 40:0.
15:55
Znakomity mecz Tsongi. Obronił dwa break pointy i wygrał gema przy własnym podaniu. Cały czas wysoko zawiesza poprzeczkę Szkotowi, który ma mocno utrudnione zadanie.
15:52
Druga szansa Szkota na przełamanie i druga niewykorzystana. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić.
15:50
Tsonga ponownie wykazał się nerwami ze stali, doprowadzając do równowagi. Murray cały czas spogląda w kierunku swojego boksu, czekając na podpowiedź.
15:49
Znów chwila słabości dopadła Tsongę! Szkot ma break pointa.
15:46
Serwis Murray'a i.... gem Szkota. Być może będzie to pojedynek do pierwszego przełamania?
15:43
Zapachniało przełamaniem. Tsonga nie poddał się jednak ani przez moment, dzięki czemu wygrał pierwszego gema.