WTA 1000 w Miami. Iga Świątek może znacząco zbliżyć się po pozycji liderki rankingu WTA

📝Emil Riisberg

22/03/2022, 05:50 GMT+1

Iga Świątek jest bezapelacyjnie najlepszą tenisistką świata ostatnich tygodniach. Młoda Polka obrała tym samym kurs na pozycję liderki rankingu WTA i już w najbliższych dniach w Miami może zrobić milowy krok w tę stronę. Co się musi wydarzyć? Oto kilka warunków.

Foto: Eurosport

Świątek jest obecnie na ustach całego tenisowego świata. Na przestrzeni miesiąca wygrała jedenaście kolejnych meczów, sięgając po dwa wielce prestiżowe turnieje WTA 1000 w Dausze i Indian Wells. Wyniki same w sobie są imponujące, ale chyba jeszcze większe wrażenie robi jej gra. W tym momencie żadna z rywalek w zawodowym tourze po prostu nie może się z nią równać.

Sukcesy w Katarze, a także ten osiągnięty w niedzielę w Kalifornii sprawiły, że Polka zameldowała się na pozycji wiceliderki rankingu WTA, czym wyrównała rekordowe osiągnięcie Agnieszki Radwańskiej. A na tym 20-latka nie zamierza poprzestać. Ma wszelkie argumenty, by w najbliższych dniach kontynuować złotą passę w Miami.

Barty nie będzie bronić tytułu

ATP Madryt

Rublow najlepszy w Madrycie

11 godzin temu

Stawką imprezy na Florydzie będzie kolejny 1000 punktów rankingowych. Rozstawiona z dwójką Iga będzie główną faworytką zawodów, ale z tyłu głowy musi mieć to, co przytrafiło się jej w Miami rok temu. Wtedy również była w wysokiej formie, miesiąc wcześniej triumfowała przecież w Adelajdzie. Mimo to jako zawodniczka drugiej dziesiątki światowej listy, już w 3. rundzie (w 1. miała wolny los) uległa sensacyjnie sklasyfikowanej na 338. miejscu Chorwatce Anie Konjuh.

Paradoksalnie tamta porażka jest obecnie dla niej dużym kapitałem. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Ranking WTA budowany jest w ten sposób, że punkty zdobyte w danym tygodniu konkretnego roku zastępowane są tymi wywalczonymi w tym samym tygodniu roku następnego. W Miami Świątek bronić będzie zatem ledwie 55 rankingowych punktów, które wtedy wywalczyła w 2021 roku. Pole do poprawy jest więc ogromne. Każde zwycięstwo od 3. rundy w górę będzie dla niej oznaczało punktowy zysk w rankingu.

A to wydaje się kluczowe w kontekście walki o pozycję liderki rankingu WTA. Jeszcze w niedzielę, po triumfie Świątek w Indian Wells, jej strata do przewodzącej liście Ashleigh Barty wynosiła ponad dwa tysiące punktów (7980 do 5776). Australijki na Florydzie nie będzie, a to oznacza, że jej konto uszczuplone zostanie o tysiąc punktów (w 2021 roku wygrała cały turniej).

Przy założeniu scenariusza idealnego, w którym Świątek wygra turniej w Miami, Polka będzie miała na koncie 6711 punktów (5776, które ma obecnie + 1000 za zwycięstwo w turnieju - 55, które wywalczyła w zeszłym roku). Strata do Barty wynosiłaby zatem już tylko 269 punktów.

Miano rakiety numer jeden na świecie byłoby na wyciągnięcie ręki.

Z KIM ŚWIĄTEK MOŻE ZAGRAĆ W MIAMI. ZOBACZ DRABINKĘ TURNIEJU>

Turnieje WTA 1000. Ile punktów za kolejne rundy?
1. runda - 10 punktów
2. runda - 35 punktów
3. runda - 55 punktów
4. runda - 120 punktów
ćwierćfinał - 215 punktów
półfinał - 390 punktów
finał - 650 punktów
zwycięstwo - 1000 punktów

Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour (stan na 21 marca):

1. (1) Ashleigh Barty (Australia) 7980 pkt
2. (4) Iga Świątek (Polska) 5776
3. (6) Maria Sakkari (Grecja) 5085
4. (2) Barbora Krejcikova (Czechy) 5033
5. (3) Aryna Sabalenka (Białoruś) 4862
6. (7) Paula Badosa (Hiszpania) 4790
7. (5) Anett Kontaveit (Estonia) 4686
8. (8) Karolina Pliskova (Czechy) 4252
9. (9) Garbine Muguruza (Hiszpania) 3190
10. (10) Ons Jabeur (Tunezja) 2975
...
63. (62) Magda Linette (Polska) 991
89. (88) Magdalena Fręch (Polska) 769
144. (143) Katarzyna Kawa (Polska) 438

Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl

WTA Madryt