Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek w Miami Open 2022. Jaka jest drabinka turnieju, potencjalne rywalki Świątek - Tenis

Emil Riisberg

21/03/2022, 08:24 GMT+1

Krótki odpoczynek i Iga Świątek gra dalej. Polska tenisistka do kwietnia nie ruszy się ze Stanów Zjednoczonych, a gorącą, właśnie podbitą przez siebie Kalifornię, zamienia na nie mniej upalną Florydę. Rusza kolejny prestiżowy turniej. Oto potencjalne rywalki Polki.

Foto: Eurosport

linklink, po drodze poprawiając swoje i Agnieszki Radwańskiej osiągnięcia z kortów w Kalifornii. Wcześniej jej najlepszym rezultatem była 1/8 finału w poprzedniej edycji, a krakowianki – finał w 2014 roku.
Ale Indian Wells to już historia. W poniedziałek rusza równie prestiżowy (najważniejszy po wielkoszlemowych i kończącym sezon Mastersie) turniej, także rangi WTA 1000 – Miami Open.
Drabinka zmagań na Florydzie jest już znana.
Wiadomo, że jak każda rozstawiona tenisistka Świątek przygodę w Miami rozpocznie od drugiej rundy. W pierwszej ma wolny los.
Polka w Miami rozstawiona jest z numerem drugim, wyższe miejsce przypadło jedynie Arynie Sabalence, choć Białorusinka jest niżej w najnowszym zestawieniu WTA. Powód takiego rozstawienia jest prosty – numery (według rankingu) rozdano jeszcze przed rozpoczęciem imprezy. Świątek dzięki zwycięstwu w Indian Wells przesunęła się z czwartego na drugie miejsce. Sabalenka spadła z trzeciej na piątą lokatę. Trzecia jest Sakkari, a prowadzi niezmiennie Ashleigh Barty, która do Miami nie przyleciała, zresztą to zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji (u panów tytułu będzie bronić Hubert Hurkacz).
picture

Foto: Eurosport

Pierwszą rywalką Świątek Miami Open będzie lepsza z pary Viktoria Golubic (Szwajcaria) – zawodniczka z eliminacji. Polka i Golubic "poznały się" w lutym. Zagrały w Dausze, Świątek wygrała w trzech setach.
W kolejnej, trzeciej rundzie na Świątek może czekać rozstawiona z numerem 29 Rosjanka Ludmiła Samsonowa (30. w światowej hierarchii).
I tutaj zaczną się schody, od tego momentu turniej jest najeżony trudnymi przeszkodami, utytułowanymi i wysoko sklasyfikowanymi potencjalnymi rywalkami. Polka w czwartej rundzie, jeśli wcześniej oczywiście się nie potknie, może zagrać z lepszą z pary Amerykanka Cori Gauff (17. w rankingu WTA) – Sorana Cirstea (27.).
W ćwierćfinale na drodze Świątek może stanąć albo Łotyszka Jelena Ostapenko (12.), albo Hiszpanka Garbine Muguruza (9.).
Półfinał? Tutaj na Polką mogą czekać Sakkari, Paula Badosa (5.) albo Wiktoria Azarenka (16.) Do finału w Miami droga Świątek jest skomplikowana i kręta.
Ale jeśli kogoś jej rywalki mają się obawiać, to właśnie 20-letniej Igi.
Tenisistka z Raszyna ma za sobą już drugi z rzędu triumf w zawodach rangi WTA 1000. Wcześniej nie miała sobie równych w Dausze i od 11 spotkań jest niepokonana.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu w Indian Wells nie tylko awansowała na najwyższe, drugie miejsce w karierze, ale również wzbogaciła się o niemałą nagrodę pieniężną – 1,2 mln dolarów.
Świątek z USA nie ruszy się aż do kwietnia. Po Miami czekają ją jeszcze gra w Charleston, gdzie będzie rozstawiona już z numerem 1. To będzie jej debiut w tej imprezie.
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama