Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wimbledon. Wodny atak na tenisistów, oblani Sitak i Siegemund

Emil Riisberg

06/07/2019, 07:38 GMT+2

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas spotkania par mieszanych na Wimbledonie. Nowozelandczyk Artem Sitak i Niemka Laura Siegemund dostali darmowy prysznic. Najwyraźniej tego potrzebowali – wygrali mecz w trzech setach i awansowali do 1/16 finału.

Foto: Eurosport

Podczas poprzedzających Wimbledon turniejów na kortach Queen's Clubu i Eastbourne nie brakowało deszczu. Tenisiści często musieli rozgrywać dwa mecze jednego dnia, bo pogoda utrudniała im rywalizację. Do tej pory pod tym względem na Wimbledonie było spokojnie – aż do czasu wczorajszego spotkania par mieszanych, w którym zmierzyli się Sitak i Siegemund z Brytyjczykiem Kenem Skupskim i Chorwatką Dariją Jurak.

Uciekali w popłochu

Nowozelandczyk i Niemka odpoczywali na krzesłach po zakończeniu drugiej partii wygranej przez nich 6:3. Ostudzić nerwy przed decydującym setem pomógł im… wąż służący do podlewania trawy. Siegemund błyskawicznie uciekła i zabrała swoją torbę, natomiast Sitak nie od razu zrozumiał, co się stało.
Jakby tego było mało, po chwili spokoju doszło do kolejnego "ataku". Nawet organizatorzy mieli problem, by opanować uszkodzony zawór. Tym razem ciśnienie było tak wielkie, że przewróciło jedno z krzeseł, a Sitak i Siegemund uciekali w popłochu. Ponieważ na korcie było mnóstwo wody, mecz musiał zostać przeniesiony na sąsiedni kort 16.
Przymusowa "kąpiel" pomogła nowozelandzko-niemieckiej parze – ostatecznie wygrali 3:6, 6:3, 6:4.



Przynajmniej byli w telewizji

- Zawór nagle wystrzelił. Było słychać, to nietypowy dźwięk, a później na korcie znalazło się ze 100 galonów wody. Widziałem filmy, na których dochodziło do podobnych zdarzeń, ale nigdy podczas Wimbledonu. Nikt się tego nie spodziewał – mówił pokonany Skupski.
- Fakt, że nagle musieliśmy zmienić kort, to coś rzadkiego, ale przynajmniej dzięki tej całej sytuacji byliśmy w telewizji – dodał z uśmiechem.
Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama