Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wimbledon 2019. Bernard Tomić ukarany za odpuszczenie meczu. Pozbawili go wypłaty

Emil Riisberg

04/07/2019, 13:46 GMT+2

Władze Wimbledonu szybko zareagowały na "popis" tenisa, który dał w 1. rundzie Bernard Tomić. Australijczyk przeszedł obok meczu z Jo-Wilfriedem Tsongą (2:6, 1:6, 4:6). Przegrał w zaledwie 58 minut. Za nieprofesjonalne podejście straci całą nagrodę pieniężną, czyli 45 tysięcy funtów, które zawodnicy dostają za udział w drabince głównej.

Foto: Eurosport

Premie pieniężne w Wielkich Szlemach są gigantyczne. Konkretnie zarabiają nawet ci, którzy przegrywają w pierwszych rundach. Wielu zawodnikom opłaca się nawet przyjechać z kontuzją albo bez formy, aby tylko rozegrać mecz. W Wimbledonie za porażkę w pierwszej rundzie wypłaca się 45 tysięcy funtów. Można jednak tych pieniędzy nie dostać w dwóch przypadkach – jeśli zawodnik spotkania nie dokończy lub podejdzie do niego nieprofesjonalnie, krótko mówiąc odpuści.
Bernard Tomić mecz rozegrał, ale zdaniem organizatorów nie zaprezentował postawy godnej tenisistów występujących w Wielkim Szlemie, więc wypłaty nie dostanie. Władze turnieju poinformowały, że od każdego zawodnika oczekują profesjonalnej postawy, a 26-latek takiej nie zaprezentował. Dostał karę i cofnięto mu 45 tysięcy funtów.

Najkrótszy mecz od 15 lat

Australijczyk rzeczywiście się skompromitował. W 58 minut przegrał z Jo-Wilfriedem Tsongą (2:6, 1:6, 4:6). Był to najkrótszy mecz na londyńskich trawnikach od 15 lat. Już w trakcie gry komentowano, że nie przykłada się do gry, a lepszy tenis można zobaczyć w wykonaniu amatorów.
- Zagrałem po prostu fatalnie – skomentował po meczu Tomić, który już drugi raz został ukarany podczas Wimbledonu. Dwa lata temu musiał zapłacić 15 tysięcy funtów za symulowanie urazu i bezpodstawne wezwania na kort fizjoterapeuty.
Autor: Kaszaj / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama