Tajemnicze plastry na twarzy Sereny Williams
Serena Williams opuściła konferencję prasową ze łzami w oczach
Video: Eurosport Serena Williams opuściła konferencję prasową ze łzami w oczachPo jednym z pytań podczas konferencji prasowej Serena Williams rozkleiła się, a chwilę później stwierdziła, że ma dosyć i opuściła salę. Amerykanka przegrała w półfinale Australian Open z Naomi Osaką 3:6, 4:6. Australian Open na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze.zobacz więcej wideo »Iga Świątek: osiągnęłam coś więcej niż Serena Williams
Video: Eurosport Iga Świątek: osiągnęłam coś więcej niż Serena Williams 4.06 | zobacz więcej wideo »Serena Williams - sylwetka tenisistki
Video: Eurosport Serena Williams - sylwetka tenisistkiSerena Williams - sylwetka tenisistkizobacz więcej wideo »Iga Świątek może w końcu zagrać z Sereną Williams
Video: tvn24 Iga Świątek może w końcu zagrać z Sereną WilliamsIga Świątek może w końcu zagrać z Sereną Williams.zobacz więcej wideo »
Serena Williams wróciła do rywalizacji w zawodowym cyklu po rocznej nieobecności spowodowanej kontuzją. Amerykanka nie byłaby sobą, gdyby na korcie nie pojawiła się w nowej, przyciągającej wzrok kreacji. Tym razem jednak wszyscy zwrócili uwagę na jeszcze jeden element. Na jej twarzy pojawiły się bowiem tajemnicze plastry.
Była numer jeden kobiecego tenisa wróciła do touru po długiej przerwie i jej powrót należy uznać za udany. W Eastbourne, na kilka dni przed startem Wimbledonu, wystąpiła w turnieju deblowym, notując dwa zwycięstwa w parze z Ons Jabeur.
Mimo awansu do półfinału, nowopowstały duet musiał się na tym etapie wycofać ze względu na kontuzję kolana Tunezyjki.
Eksperci analizują Williams
Powrót 40-letniej Amerykanki do gry to jednak jeden z najważniejszych tematów przed rozpoczęciem Wimbledonu, w którym 23-krotnia triumfatorka turniejów wielkoszlemowych zagra z "dziką kartą".
Nic dziwnego, że eksperci, dziennikarze i kibice po tak długiej przerwie wnikliwie analizują jej grę, a ich uwadze nie może ujść również jej wygląd. I tu pojawił się pewien interesujący szczegół.
Od pierwszego spotkania, z Marie Bouzkovą i Sarą Sorribes Tormo, Serena Williams występuje w Eastbourne z niedużymi plastrami na prawym policzku. Z miejsca pojawiły się pytania o powód ich obecności.
Dlaczego Serena Williams gra z plastrami na twarzy?
Amerykańska tenisistka nie robi z tego tajemnicy. W rozmowie z agencją Reutera przyznała, że plastry mają jej pomóc w pokonaniu problemów z zatokami.
- Aby uniknąć kłopotów, ważne jest zaprzestanie picia napojów z dużą ilością lodu. To może prowadzić do wzrostu cieśnienia. Zorientowałam się, że bardzo gorące prysznice, pomagają w przeczyszczaniu zatok. Dużo dają też ćwiczenia fizyczne. Sprawiają, że zatoki są drożne, drożna jest też klatka piersiowa, całe ciało – tłumaczyła młodsza z sióstr Williams.
- Z ćwiczeniami problemu nie mam, ale wciąż muszę pracować nad zaprzestaniem picia lodowatych napojów – dodała.
Nie można wykluczyć, że zobaczymy Serenę Williams z oklejoną twarzą również podczas Wimbledonu. Najważniejszy w sezonie turniej na trawie rozpocznie się w poniedziałek 27 czerwca.