Novak Djoković. Serbska prokuratura wydała oświadczenie w sprawie jego testów przed Australian Open 2022

📝Emil Riisberg

03/02/2022, 10:20 GMT+1

Serbska prokuratura oświadczyła, że nie ma dowodów świadczących o tym, iż Novak Djoković przedstawił australijskim władzom sfałszowane wyniki testów na obecność koronawirusa - podało BBC. Najlepszy tenisista świata po trwającej kilkanaście dni sadze został deportowany z Australii i nie mógł wziąć udziału w wielkoszlemowym turnieju Australian Open.

Foto: Eurosport

W zeszłym tygodniu BBC podało w wątpliwość testy PCR Djokovicia, które on i jego sztab przedłożyli australijskiemu sądowi federalnemu - jeden z wynikiem pozytywnym z 16 grudnia, drugi z wynikiem negatywnym (22 grudnia).

Rozbieżności w numerach seryjnych

W ten sposób tenisista zamierzał wziąć udział w Australian Open jako ozdrowieniec. Inaczej - jako osoba niezaszczepiona przeciwko COVID-19 - nie mógłby tego zrobić, bo taki warunek postawili przed zawodnikami organizatorzy imprezy.

Tenis

Świątek z humorem oceniła swoją grę. "Jak znaleźliście moje dobre zagranie na trawie?"

8 minut temu

Ostatecznie wizę Djokoviciowi - dzień przed startem turnieju - anulował sąd federalny i Serb musiał opuścić kraj.

Pierwsze wątpliwości dotyczące autentyczności dokumentów Djokovicia pojawiły się jeszcze w trakcie jego pobytu w Australii. Niemiecka grupa badawcza o nazwie Zerforschung zauważyła rozbieżności numerów seryjnych certyfikatów Serba. BBC pisała, że miały być niezgodne z kolejnością innych, które zostały zebrane mniej więcej w tamtym okresie.

Oświadczenie serbskiej prokuratury

W czwartek BBC podało z kolei, że według serbskiej prokuratury testy Djokovicia były ważne. Autentyczność dokumentów potwierdziło tamtejsze ministerstwo zdrowia, które sprawdziło elektroniczną bezę danych zawierającą wyniki testów.

"Stwierdzono, że Novak Djoković był wielokrotnie testowany, a wyniki testów z 16 i 22 grudnia były ważne" - napisano w środowym oświadczeniu serbskiej prokuratury, które cytuje BBC.

Oświadczenie pojawiło się w przeddzień spotkania tenisisty z prezydentem Serbii Aleksandarem Vuciciem.

Djoković miał w Melbourne przejść do historii i wywalczyć 21. tytuł wielkoszlemowy, wyprzedzając w epickim wyścigu Rafaela Nadala i Rogera Federera. Jednak pod nieobecność Serba to Nadal wyszedł na prowadzenie. Wygrał Australian Open i jest aktualnie najbardziej utytułowanym tenisistą w historii.

Autor: kz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP

WTA Madryt