Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Lorenzo Musetti trafił piłką w mikrofon sędzi podczas meczu Roland Garros 2022 - tenis

Emil Riisberg

25/05/2022, 05:43 GMT+2

Niecodzienne obrazki na korcie imienia Phillipe'a Chatriera w Paryżu. W trakcie meczu pierwszej rundy Roland Garros 2022 Włoch Lorenzo Musetti trafił wprost w mikrofon pani sędzi. Choć na chwilę zrobiło się groźnie, wszystko skończyło się na uśmiechach.

Foto: Eurosport

Był piąty gem ostatniego wtorkowego meczu na największym korcie paryskiego kompleksu. Ubiegłoroczny finalista i jeden z głównych faworytów trwającej edycji Stefanos Tsitsipas (4. ATP) mierzył się Musettim (66. ATP). Grek zgodnie z planem prowadził 4:2 i serwował, by powiększyć przewagę.

"Pani arbiter zagrożona"

Tenisista z Aten wprowadził piłkę do gry potężnym wyrzucającym podaniem, które sprawiły, że Włoch returnował dobre dwa metry za linią boczną. Dodatkowo był spóźniony, więc utrzymanie piłki w akcji okazało się dla niego zadaniem zbyt trudnym. I niewiele brakowało, by jego forhend wyrządził krzywdę siedzącej na stołku pani sędzi. Szczęście w nieszczęściu, że piłka trafiła prosto w mikrofon znajdujący się tuż przed jej twarzą.
- Oj, teraz pani arbiter zagrożona - reagował zdziwiony Lech Sidor komentujący mecz w Eurosporcie. - Wykazała się refleksem, na szczęście - dodał wspomagający go Michał Lewandowski.
Choć przez chwilę było groźnie, ostatecznie sędzia wszystko skwitowała uśmiechem i szybko przyjęła przeprosiny 20-latka.
Gem, który zaczął się od błędu Musettiego skończył się dla niego bardzo szczęśliwie, bo przełamał podanie faworyta. Ostatecznie wygrał pierwszego seta i tego samego dokonał w drugiej partii. Prowadził 2-0 i w Paryżu zapachniało wielką sensacją. Tsitsipas jednak się pozbierał i po spotkaniu trwającym ponad trzy i pół godziny wygrał w pięciu setach (5:7, 4:6, 6:2, 6:3, 6:2).
W drugiej rundzie Grek zagra z Czechem Zdenkiem Kolarem (132. ATP).
Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama