Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Jannik Sinner oczarował Mediolan - ATP Next Gen Finals - Tenis

Emil Riisberg

09/11/2019, 11:00 GMT+1

Jeszcze w styczniu Jannik Sinner (95. ATP) rywalizował w turniejach rangi ITF Futures. 17-letni wówczas Włoch nawet nie marzył o awansie się do czołowej setki światowego rankingu i grze o tytuł mistrza ATP Next Gen Finals, turnieju dla najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Tymczasem wyniki tenisisty z Południowego Tyrolu przerosły najśmielsze oczekiwania.

Foto: Eurosport

W piątkowym półfinale z Miomirem Kecmanoviciem w mediolańskiej hali Allianz Cloud Sinnera wspierały tysiące fanów. Niesiony ich dopingiem pełnoletni dziś Włoch pokonał Serba 2:4, 4:1, 4:2, 4:2 i awansował finału. W nim zagra w sobotę z Australijczykiem Aleksem de Minaurem.

Najmłodszy włoski triumfator challengera

- Taka publiczność daje ogromną energię, a to dla zawodnika jest bardzo ważne. W piątek byłem trochę bardziej nerwowy, bo stawką był finał. W sobotę stres będzie jeszcze większy, ale to normalne. Nie można o tym myśleć. Całą koncentrację należy spożytkować na jak najlepszą grę – powiedział Sinner.
Jego występ w Finałach ATP Next Gen jest znakomitym podsumowaniem kapitalnego sezonu. Do tego roku nie miał na koncie ani jednego turniejowego zwycięstwa w cyklu ATP Challenger Tour. Po raz pierwszy dokonał tego w lutym w Bergamo, jako najmłodszy Włoch w historii.

Półfinał w pierwszym sezonie w ATP Tour

Dwa miesiące później wygrał w Budapeszcie swój pierwszy mecz w cyklu ATP Tour. Niedługo później zdołał też przejść rundę w turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. Jeszcze lepiej wypadł w październikowej imprezie ATP Tour w Antwerpii, gdy po pokonaniu Kamila Majchrzaka, Gaela Monfilsa i Francesa Tiafoe awansował do półfinału.
- Cieszę się, że mogę być w centrum uwagi. To dla mnie coś nowego. Kibice mocno mnie wspierają. Ludzie w moim wieku podchodzą do mnie i proszą o zdjęcie lub autograf. To dziwne, ale dość miłe uczucie – przyznał Sinner.
W obecnym sezonie włoscy fani mają wiele powodów do radości. Do Finałów ATP zakwalifikował się znakomity w ostatnich miesiącach Matteo Berrettini, a swój pierwszy turniej ATP Masters 1000 (w Monte Carlo) wygrał Fabio Fognini. Tenis na Półwyspie Apenińskim przeżywa wspaniałe chwile, czego dowodem jest frekwencja i atmosfera na meczach Sinnera w Mediolanie.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama