Iga Świątek w finale French Open 2020. "New York Times" chwali polską tenisistkę
09/10/2020, 06:58 GMT+2
"Kenin i Świątek przeszły radykalnie różne drogi do swojego nieoczekiwanego sobotniego finału" - amerykański dziennik "New York Times" analizuje skład kobiecego finału we French Open. Nie szczędzi pochwał polskiej tenisistce.
Transmisje z Roland Garros 2020 codziennie w Eurosporcie i Eurosport Playerze.
Po półfinałowych zwycięstwach Świątek i Kenin "NYT" porównał drogę do finału 19-letniej Polki i urodzonej w Moskwie 21-letniej Amerykanki.
"Od kiedy obie przegrały w pierwszej rundzie w Rzymie, w ich jedynym sprawdzianie na kortach ziemnych przed French Open, Kenin i Świątek przeszły radykalnie różne drogi do swojego nieoczekiwanego sobotniego finału" – analizuje nowojorska gazeta.
"Kenin - zwyciężczyni tegorocznego Australian Open - musiała się szarpać oraz gimnastykować, by uniknąć porażki" - nawiązał "NYT" do czterech spotkań Amerykanki, które rozstrzygnęła w trzech setach.
Polka spędziła na korcie dużo mniej czasu. "Była jak żywioł, zdobywając punkty, budując przewagę i demolując przeciwniczki bez utraty seta czy więcej niż pięciu gemów w każdym z meczów" - chwalił Świątek dziennik. Jak dodano, nie było zawodniczki, która "była blisko znalezienia sposobu na jej grę".
"Od kiedy obie przegrały w pierwszej rundzie w Rzymie, w ich jedynym sprawdzianie na kortach ziemnych przed French Open, Kenin i Świątek przeszły radykalnie różne drogi do swojego nieoczekiwanego sobotniego finału" – analizuje nowojorska gazeta.
"Kenin - zwyciężczyni tegorocznego Australian Open - musiała się szarpać oraz gimnastykować, by uniknąć porażki" - nawiązał "NYT" do czterech spotkań Amerykanki, które rozstrzygnęła w trzech setach.
Polka spędziła na korcie dużo mniej czasu. "Była jak żywioł, zdobywając punkty, budując przewagę i demolując przeciwniczki bez utraty seta czy więcej niż pięciu gemów w każdym z meczów" - chwalił Świątek dziennik. Jak dodano, nie było zawodniczki, która "była blisko znalezienia sposobu na jej grę".
Nieprzypadkowy finał
"NYT" odnotował także, że pierwsza Polka w finale turnieju na kortach im. Rolanda Garossa od 1939 roku ma małe doświadczenie. Zaznaczył jednak, że mimo iż tegoroczny French Open obfituje w niespodzianki, to "trudno nazwać finał Świątek - Kenin przypadkowym".
"Na grę Świątek nie było sposobu, ale Kenin już pokazała, że jest tenisistką z najwyższej półki, zdobywając swój pierwszy poważny tytuł w Australian Open" - napisał "NYT" i przypomniał, że w Melbourne na początku roku Amerykanka pokonała m.in. miejscową bohaterkę i liderkę rankingu światowego Ashleigh Barty oraz Hiszpankę Garbine Muguruzę.
Do tej pory we French Open - jak relacjonuje "NYT" - "wydaje się, że wszystko układało się pod Świątek". Jednak Kenin - według gazety - "nie należy do tych, które spokojnie schodzą z drogi". Styl Amerykanki na korcie porównuje do koszykarskiego rozgrywającego, który "chce piłkę, żeby decydować o tym, co dzieje się na parkiecie".
Świątek i Kenin spotkały się już raz w rywalizacji na tenisowym korcie. Było to w juniorskiej odsłonie French Open w 2016 roku. "Od tego czasu obie przeszły długą drogę, ale w szybkim tempie" – zauważyła gazeta.
Finał Iga Świątek - Sofia Kenin w sobotę o godzinie 15. Transmisję przeprowadzą Eurosport 1, TVN, Eurosport Player oraz Player.pl. Relacja na żywo w Eurosport.pl.
Autor: twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama