Iga Świątek spełniła marzenie i porozmawiała z Rafaelem Nadalem - tenis

Polka w świetnym stylu wygrała tegoroczną edycję French Open. Tenisistka z Raszyna w całym turnieju nie straciła nawet seta, a po drodze pokonała faworytkę Simonę Halep. Natomiast w finale rozprawiła się z Amerykanką Sofią Kenin, zwyciężając 6:4, 6:1.

Wśród mężczyzn po raz trzynasty w karierze triumfował Rafael Nadal, który bez większych problemów pokonał Novaka Djokovicia.

"Kontrast między ich osiągnięciami jest na razie ogromny, ale między Świątek a Nadalem można dostrzec kilka podobieństw, mimo że jej kariera dopiero się zaczyna. Oboje, na przykład, zdobyli tytuł, nie tracąc nawet seta w siedmiu meczach" – zwracał uwagę dziennikarz "New York Times" Christopher Clarey.

Z kolei Polka nigdy nie ukrywała, że Hiszpan to jej idol. To właśnie jego wielkie wygrane na paryskich kortach sprawiły, że jej marzeniem stało się wygranie Roland Garros. Nadal stanowił dla niej ogromną inspirację. Co zrozumiałe, innym marzeniem było spotkanie go i zamienienie kilku słów.

19-letnia tenisistka w końcu je spełniła. Wprawdzie nie mogli porozmawiać twarzą w twarz, ale od czego jest nowoczesna technologia i internet.

"OMGGG ("O mój Boże"). Właśnie spotkałam się z Nadalem online! (przepraszam za niefortunne zdjęcie haha)" – napisała na swoim Twitterze dodając hashtag #dreamcometrue ("marzenia się spełniają").

Podczas turnieju w Paryżu Polka nie miała możliwości spotkać się Nadalem – wszystko z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19. Ponadto ich finałowe spotkania odbyły się w inne dni. Świątek pokonała Kenin w sobotę, Hiszpan zwyciężył dzień później.

Po sukcesie we French Open Świątek postanowiła odpocząć. W tym roku nie weźmie udziału już w żadnym turnieju. Głównym celem jest naładowanie baterii i przygotowanie formy na przyszły sezon. Choć z odpoczynkiem wcale nie jest łatwo – Polka ma teraz zdecydowanie więcej obowiązków wobec mediów i sponsorów. Natomiast w piątek, podobnie jak jej ojciec, odebrała Złoty Krzyż Zasługi.

Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl, Twitter