Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

French Open. Bouzkova zaatakowana przez gołębie w czasie meczu z Andreescu

Emil Riisberg

28/05/2019, 09:12 GMT+2

Takie sytuacje na korcie nie zdarzają się często. Zwłaszcza w czasie imprez wielkoszlemowych takich jak French Open. W poniedziałek w pierwszym secie spotkania Czeszki Marie Bouzkovej z Biancą Andreescu z Kanady jedną z zawodniczek zaatakowały gołębie.

Foto: Eurosport

Do zabawnej sytuacji doszło w siódmym gemie pierwszego seta przy stanie 3:3. Bouzkova serwowała i prowadziła 15:0.
Po drugim uderzeniu w wykonaniu Andreescu nad kortem pojawiły się dwa gołębie, który poleciały w stronę Czeszki. Ta przebiła jeszcze raz, ale za chwilę, gdy ptaki były blisko niej, nie ruszyła do forhendu przeciwniczki. Zatrzymała się i nie kontynuowała gry.

Pani arbiter nie zareagowała

Prawdopodobnie 20-latka liczyła, że sędzia meczu, a więc Francuzka Jennifer Travers przerwie akcje, krzyknie "let" (przeszkoda - ang.) i zarządzi powtórkę punktu. Tak się nie stało.
- A co się stanie, jeśli jeszcze raz wydarzy się taka sama sytuacja? - pytała sędzię tenisistka.
- To wtedy wywołam "let" - odpowiedziała francuska arbiter.
- To dlaczego nie zrobiłaś tego w tym momencie?
- Bo ty sama przestałaś grać.
- Nieprawda. Po prostu zobaczyłam, jak gołębie się zbliżają.
- Dobrze, dobrze. Następnym razem wywołam "let" - potwierdziła Travers.

Mecz przerwany

Panie więcej już nie rozmawiały. Młoda Czeszka wyraźnie nie chciała się denerwować i za chwilę wróciła na linię serwisową. Za chwilę Jennifer Travers podała wynik 15:15.
Bouzkova wygrała kolejny punkt, ale ostatecznie gema przegrała. Kolejnego wygrała, zresztą jak całą pierwszą partię po 73 minutach gry. W drugiej po prawie godzinie uległa 4:6. Spotkanie przerwano z powodu zapadających ciemności.
Zostanie ono dokończone we wtorek. Początek decydującego, trzeciego seta około godziny 13. zawodniczki będą rywalizować na tym samym korcie, a więc obiekcie o numerze 14.
Transmisje z turnieju French Open w Eurosporcie 1, Eurosporcie 2 oraz usłudze Eurosport Player.
Autor: Srogi/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama