Dominic Thiem zmienił zdanie. Wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio - tenis

Thiema zabrakło na igrzyskach w Rio w 2016 roku, miało też go nie być cztery lata później.

Austriak zaplanował bowiem występ w domowym turnieju w Kitzbuehel, do którego zawsze podchodzi z dużym sentymentem. Pech chciał, że impreza w Tyrolu nakładała się na zmagania w Japonii.

Pandemia COVID-19 spowodowała, że nie odbyła się ani impreza w austriackich górach ani w Azji. Czołowy tenisista świata zmodyfikował więc plany na przyszły sezon i znalazł miejsce na przyjazd do Tokio. O dobrej nowinie poinformował kibiców tuż przed startującymi w niedzielę Finałami ATP w Londynie.

- Zmieniłem zdanie. Udział w igrzyskach olimpijskich byłby marzeniem. Bardzo chciałbym tam zagrać w przyszłym roku. Widziałem emocje Andy’ego Murraya i Juana Martina del Potro, którzy grali w finale w Rio. To było coś niesamowitego. Też chcę coś takiego przeżyć - powiedział podczas konferencji prasowej.

Trzeci tenisista świata już w niedzielę rozpocznie udział w kończących sezon Finałach ATP. Jego mecz z obrońcą tytułu, Grekiem Stefanosem Tsitsipasem zaplanowano o godz. 15:00.

W grupie Londyn 2020 znaleźli się również Hiszpan Rafael Nadal i Andriej Rublow z Rosji.

Z kolei w grupie Tokio 1970 zagrają lider rankingu ATP Serb Novak Djoković, a także Rosjanin Daniił Miedwiediew, Niemiec Alexander Zverev i Argentyńczyk Diego Schwartzman.

W deblu zobaczymy Łukasza Kubota, który wystąpi ze swoim stałym partnerem - Marcelo Melo.

Polak i Brazylijczyk w piątek poznali grupowych rywali. Zagrają m.in. z niemieckimi tenisistami Kevinem Krawietzem i Andreasem Miesem, zwycięzcami dwóch ostatnich edycji wielkoszlemowego French Open.

Do tej samej grupy trafili Amerykanin Rajeev Ram i Brytyjczyk Joe Salisbury oraz Holender Wesley Koolhof i Chorwat Nikola Mektic, czyli finaliści US Open 2020.

Autor: Kaszaj / Źródło: eurosport.pl