Australian Open 2022. Iga Świątek i jej zasada "tu i teraz" przynosi efekty - Tenis
26/01/2022, 07:39 GMT+1
Ćwierćfinał Australian Open był drugim z rzędu wielkoszlemowym meczem Igi Świątek rozpoczętym od przegranego seta, a zakończonym zwycięstwem. W ciągu całej dotychczasowej kariery polskiej tenisistki zdecydowana większość takich sytuacji kończyła się później porażką. Co się zatem zmieniło?
Na tę statystykę zwrócił uwagę serwis WTA Insider, szczegółowo analizujący wyniki poszczególnych tenisistów.
W przypadku Świątek uwagę zwraca przede wszystkim duża różnica między wynikami osiąganymi na przestrzeni całej kariery, a tymi, które uzyskuje w Wielkim Szlemie. Aż 24 mecze, w których Polka przegrała otwierającą partię, zakończyło się jej porażką. Losy spotkania zdołała odwrócić na swoją korzyść dziesięciokrotnie. Połowa z nich miała miejsce w grach wielkoszlemowych.
Walka o każdą piłkę
Wygrany z Estonką Kaią Kanepi środowy ćwierćfinał Australian Open był drugim takim meczem w ciągu kilku dni. Od przegranego pierwszego seta rozpoczęło się również poprzednie spotkanie z Rumunką Soraną Cirsteą. W obu przypadkach Polka odbudowała się w połowie drugiej partii i od tego momentu zaczęła dyktować warunki na korcie.
- To dla mnie coś nowego, że przegrywam pierwszy set, a później wygrywam całe spotkanie - przyznała Świątek po awansie do półfinału. - Na pewno czuję się dużo lepiej przygotowana fizycznie - analizowała na antenie Eurosportu.
Ale prawdopodobnie jest to również konsekwencja pracy nad zmianą nastawienia Świątek, która jakiś czas temu skupiła się na wdrażaniu w życie formuły "tu i teraz".
- Chciałabym skupić się na tym, co jest tu i teraz. Mieć mniejsze oczekiwania, że na przykład niektóre uderzenia wejdą mi w kort, a po prostu pracować. Skupić się na tym, co sprawi, że będę trafiała moimi uderzeniami - mówiła 20-letnia tenisistka w rozmowie z eurosport.pl tuż przed pierwszym meczem w Australian Open.
Formuła najwyraźniej działa, a Świątek nie tylko coraz częściej udaje się odwrócić losy meczu po przegranym pierwszym secie, ale również imponuje opanowaniem i skutecznością podczas gry na przewagi.
W czwartek Polka stanie przed drugą w karierze szansą na awans do finału wielkoszlemowej imprezy. Jej rywalką będzie sklasyfikowana obecnie na 30. miejscu w światowym rankingu Danielle Collins. Z Amerykanką Świątek grała dotychczas tylko raz, w ćwierćfinale ubiegłorocznego turnieju WTA w Adelajdzie. Tamten mecz zakończył się zwycięstwem Polki, która kilka dni później wygrała również cały turniej.
Wyniki meczów ćwierćfinałowych singla kobiet Australian Open:Ashleigh Barty (Australia, 1) - Jessica Pegula (USA, 21) 6:2, 6:0
Madison Keys (USA) - Barbora Krejcikova (Czechy, 4) 6:3, 6:2
Danielle Collins (USA, 27) - Alize Cornet (Francja) 7:5, 6:1
Iga Świątek (Polska, 7) - Kaia Kanepi (Estonia) 4:6, 7:6 (7-2), 6:3
Madison Keys (USA) - Barbora Krejcikova (Czechy, 4) 6:3, 6:2
Danielle Collins (USA, 27) - Alize Cornet (Francja) 7:5, 6:1
Iga Świątek (Polska, 7) - Kaia Kanepi (Estonia) 4:6, 7:6 (7-2), 6:3
Pary półfinałowe:
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Madison Keys (USA)
Iga Świątek (Polska, 7) - Danielle Collins (USA, 27)
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Madison Keys (USA)
Iga Świątek (Polska, 7) - Danielle Collins (USA, 27)
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama