Mistrzynie świata w szpadzie wróciły do Polski. Zdradziły, że sukces im się przyśnił
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
29/07/2023, 18:15 GMT+2
Polska drużyna szpadzistek w piątek wywalczyła złote medale mistrzostw świata w Mediolanie, a już dzień później wróciła do kraju, gdzie została gorąco przywitana na warszawskim lotnisku Okęcie. - Od początku wierzyłyśmy, że jesteśmy w stanie wygrać – wyjaśniła Ewa Trzebińska.
Bartłomiej Język o sukcesie polskich szpadzistek na Mistrzostwach Świata (TVN24)
Drużyna szpadzistek po raz pierwszy w historii stanęła na najwyższym stopniu podium MŚ. Jednocześnie to pierwsze złoto polskich szermierzy w imprezie tej rangi od 2007 roku.
Polskie szpadzistki o złotym medalu
W finale Biało-Czerwone, w składzie: Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Ewa Trzebińska i Magdalena Pawłowska, wygrały z ekipą Italii 32:28.
- Cieszymy się z tego wyniku podwójnie - mówiła Trzebińska. - Oprócz złota jest to też olbrzymi krok do kwalifikacji na igrzyska w Paryżu. Naprawdę dobrze walczyłyśmy. Było mało błędów i korygowałyśmy je od razu. Od początku wierzyłyśmy, że jesteśmy w stanie wygrać te zawody i z takim nastawieniem tam jechałyśmy - zapewniła.
Okazuje się, że sukces przyśnił się jednej z Polek w finałowym dniu rywalizacji.
- Byłyśmy bardzo pewne od rana - zdradziła Knapik-Miazga. - Martyna nam powiedziała: "Dziewczyny, śniło mi się, że wygrałam jednym trafieniem i zwyciężyłyśmy". Także można powiedzieć, że mentalnie był spokój. Byłyśmy bardzo zadowolone od rana. Mamy nadzieję, że jeszcze w tym sezonie będzie parę snów, które nam się spełnią - powiedziała zawodniczka.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/29/3753305-76356028-2560-1440.jpg)
Polskie szpadzistki mistrzyniami świata (TVN24)
Dumny trener
Niezwykle zadowolony z drużyny był też trener kadry szpadzistek Bartłomiej Język. Jego zdaniem najtrudniejszy okazał się półfinał z Koreankami. Polki wygrały 33:32 z aktualnymi mistrzyniami świata i liderkami rankingu Międzynarodowej Federacji Szermierczej.
- Dziewczyny walczyły pewnie, zdecydowanie, fantastycznie spełniały swoje zadania i wspomagały się nawzajem - chwalił szkoleniowiec. - To były dwa dni zakończone wielkim sukcesem. Dziewczyny popełniły zero błędów. Wygrały finał z faworyzowanymi Włoszkami, w jaskini lwa, bo szermierka w Mediolanie jest popularna i była cała sala kibiców. Należą im się brawa, bo wykonały kawał dobrej roboty. To był turniej idealny. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy. Chylę czoła przed dziewczynami - zakończył trener Język.
(dasz/po)
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/07/29/3753327-76356468-2560-1440.jpg)
Bartłomiej Język o sukcesie polskich szpadzistek na Mistrzostwach Świata (TVN24)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama