Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie. Kombinezony Norwegów nieprzepisowe

Emil Riisberg

03/12/2019, 12:28 GMT+1

- To się już nie powtórzy – zapewnia Clas Brede Braathen, dyrektor norweskiej kadry skoczków. Podczas konkursu w fińskiej Ruce Norwegów dopadła plaga dyskwalifikacji za nieregulaminowe kombinezony.

Foto: Eurosport

Z sześciu Norwegów, którzy dostali się do sobotnich zawodów, zdyskwalifikowano trzech. Robert Johansson i Johann Andre Forfang zostali ukarani jeszcze po pierwszej serii. Mieli prawo czuć się rozgoryczeni, bo polecieli na tyle daleko, by myśleć o walce o podium, a pewnie nawet o końcowym zwycięstwie.
Już po konkursie okazało się, że regulamin sprzętowy złamał także 21-letni Marius Lindvik, co kosztowało go utratę drugiego miejsca. On na podium Pucharu Świata jeszcze nie stał.

Mieli lepsze noszenie

Clas Brede Braathen zapewnił, że na kolejny konkurs, w ten weekend w Niżnym Tagile, mankamenty w kombinezonach norweskich skoczków zostaną usunięte.
- Owszem, nasze kombinezony nie przeszły kontroli, przepraszamy za to. W kilku miejscach stwierdzono zbyt małą przepuszczalność powietrza. Jesteśmy pewni, że to się już nie powtórzy – zagwarantował dyrektor norweskiej kadry, którego cytują rodzime media.
Mała przepuszczalność w strojach skoczków oznacza możliwość zatrzymania powietrza, dzięki czemu możliwe jest lepsze noszenie, a co za tym idzie - osiąganie lepszych odległości.
Nieoficjalnie mówi się, że w norweskich kombinezonach zbyt niską przepuszczalność miały tylne części nogawek.

Normalny wyścig zbrojeń

Skąd tyle wykluczeń na początku sezonu? Ze skokami jest jak z Formułą 1, oczywiście zachowując odpowiednie proporcje, bo budżety w tych dyscyplinach są nieporównywalne.
Reprezentacje skoczków biorą udział w swego rodzaju wyścigu zbrojeń. Latem testuje się różne elementy sprzętu, buty i właśnie kombinezon, stworzone według własnej recepty. Przykładowo z polskiej ekipy dochodziły informacje o superbutach, które ponoć mają pomagać m.in. w lepszym prowadzeniu nart.
Specyfikę sprzętowych eksperymentów swego czasu, także po licznych dyskwalifikacjach w swojej kadrze, tłumaczył właśnie Clas Brede Braathen. - Tak się dzieje, ponieważ w tej dyscyplinie liczą się najmniejsze marginesy i wszyscy próbują się zmieścić na styk w regulaminowych rozmiarach kombinezonów, co nie zawsze się udaje – przyznał bez ogródek.

Trener Polaków ma wątpliwości

W sobotę poza norweskimi skoczkami na nieregulaminowych kombinezonach wpadli również dwaj Słoweńcy – pierwotnie drugi Peter Prevc i Anze Semenic.
Co ciekawe, konkurs w Ruce wygrał inny Norweg Daniel-Andre Tande, stąd pojawiły się podejrzenia, że Wikingowie w Finlandii testowali, na jak dużo mogą sobie pozwolić z kombinezonami.
- Norwegowie chyba myślą, że jak dwóch zawodników im zdyskwalifikują, ale jeden wygra, to będzie dobrze - skomentował tę sytuację w jednej z rozmów trener Biało-Czerwonych Michal Doleżal, który do niedawna sam w polskiej reprezentacji zajmował się przygotowaniem sprzętu.
Clas Brede Braathen oskarżenia o nieuczciwość odrzuca. – Byłoby to daleko od standardów etycznych, jakie stosujemy.
Konkursy w Niżnym Tagile odbędą się w sobotę i niedzielę. Na piątek zaplanowano kwalifikacje do pierwszego z nich. Kolejne poprzedzą niedzielne zawody. Transmisje w Eurosporcie.
Plan Pucharu Świata w Niżnym Tagile:Piątek, 06.12.2019
15:30 – Kwalifikacje – tylko w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze
Sobota, 07.12.2019
15:30 - Pierwsza seria konkursowa – Eurosport 1 i Eurosport Player.
Niedziela, 08.12.2019
15:30 - Pierwsza seria konkursowa – Eurosport 1 i Eurosport Player.
Klasyfikacja Pucharu Świata (po 2 zawodach):

1. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 200 pkt
2. Anze Lanisek (Słowenia) 140
3. Philipp Aschenwald (Austria) 93
4. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 90
5. Kamil Stoch (Polska) 75
6. Karl Geiger (Niemcy) 72
. Timi Zajc (Słowenia) 72
8. Stefan Kraft (Austria) 60
9. Dawid Kubacki (Polska) 58
10. Daniel Huber (Austria) 57
---
19. Piotr Żyła (Polska) 20
22. Maciej Kot (Polska) 19
31. Stefan Hula (Polska) 9
35. Jakub Wolny (Polska) 4
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama