Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Nirmal Purja w 7 miesięcy zdobył wszystkie 8-tysięczniki. Pobił rekord Kukuczki?

Emil Riisberg

29/10/2019, 12:22 GMT+1

"Misja wykonana!" - ogłosił nepalski himalaista Nirmal Purja. Właśnie - tak twierdzi - dokonał historycznego wyczynu, bo w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy zdobył wszystkie czternaście ośmiotysięczników. Jerzy Kukuczka i Koreańczyk Kim Chang-ho, który później rekord Polaka wyśrubował, tej sztuki dokonali w niemal grubo ponad siedem lat, ale tych osiągnięć nie sposób porównać. Kukuczka aż na

Foto: Eurosport

Nepalczyk ma 36 lat, jest byłym żołnierzem brytyjskich sił specjalnych. Przez 15 lat służył w Brygadzie Gurkhów, od ponad dwóch wieków wchodzącej w skład brytyjskiej armii.

Nepalskie oddziały szczycą się dewizą "lepiej być martwym, niż tchórzem", a na polu walki stosują charakterystyczny, zakrzywiony nóż - khukri.

- Wyśmiewano mnie i pytano: czy to w ogóle możliwe? - opowiadał przed sukcesem Nirmal Purja.

14 ośmiotysięczników w 189 dni

Zacisnął zęby, opuścił armię i skupił się na wyzwaniu, które wystartowało pod szyldem "Project Possible – 14/7". Wszystko miało być możliwe, także osiągnięcie czternastu ośmiotysięczników w siedem miesięcy.

Nepalczyk swoją misję rozpoczął 24 kwietnia od wejścia na Annapurnę na terytorium jego kraju. Finisz nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu. Nirmal Purja zdobył Sziszapangmę (8013 m), leżący na terenie Chin najmniejszy z ośmiotysięczników.
Wszystko trwało 189 dni. To nowy rekord, choć mocno dyskusyjny.

Wspinaczkowy doping

Nepalczyk na swój wyczyn pracował z użyciem tlenu. To coś, co przez dużą część środowiska himalaistycznego uznawane jest za swego rodzaju wspinaczkowy doping. Tacy Denis Urubko i Adam Bielecki w ogóle nie uznają wspinania z tlenem.
Nirmal Purja stosował również inne udogodnienia: pokonywał najprostsze, znane już trasy. Kukuczka wytyczył ich dziesięć, gdy zdobywał swoje ośmiotysięczniki. No i Polak cztery z nich osiągnął zimą, w nieporównywalnie trudniejszych warunkach, niż przyszło się mierzyć świeżo upieczonemu rekordziście.

Kukuczka drogę po Koronę Himalajów i Karakorum rozpoczął od zdobycia Lhotse w 1979 roku. Zakończył na Sziszapangmie, to był już rok 1987.
Jego rekord w 2013 roku o miesiąc pobił Kim Chang-ho. Koreańczyk zginął rok temu podczas kolejnej wyprawy. Nie przeżył zejścia lawiny w trakcie wspinaczki na szczyt Gurja w Himalajach.
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama