Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Obronił 50 strzałów w jednym meczu, do rekordu ligi nawet się nie zbliżył

Emil Riisberg

08/04/2021, 11:53 GMT+2

To się nazywa zamurować bramkę. Jordan Binnington, hokeista St. Louis Blues, obronił aż 50 strzałów, a jego ekipa pokonała Vegas Golden Knights 3:1 w środowym spotkaniu NHL. Ekipa Blues przerwała serię siedmiu porażek.

Foto: Eurosport

Pierwszego gola strzelił w 48. sekundzie Władimir Tarasienko, a w 8. minucie na 2:0 podwyższył Sammy Blais. Kolejne gole padły w końcówce rywalizacji, w 54. minucie trzecią bramkę zdobył Jake Walman, zaś w 56. honorowe trafienie dla Golden Knights zanotował Nicolas Roy, który jako jedyny pokonał świetnie spisującego się Binningtona.
Bramkarz gospodarzy zakończył spotkanie z imponującym bilansem 50 obronionych strzałów. Choć wynik ten robi kolosalne wrażenie, to do rekordu ligi zabrakło sporo. W 2020 roku Joonas Korpisalo z Columbus Blue Jacket's obronił w spotkaniu z Tampa Bay Lightning aż 85 uderzeń rywali. Tam ten mecz miał jednak aż cztery dogrywki.

Koniec fatalnej serii

Zespół z St. Louis odniósł poprzednie zwycięstwo w NHL prawie trzy tygodnie temu - 5:2 na wyjeździe nad San Jose Sharks. A serię przegranych zaczął od 1:5 z rywalami z Las Vegas.

Blues wygrali też pierwszy raz w swojej hali od 18 lutego, tj. od spotkania z Sharks (3:2 po dogrywce).

Oprócz Binningtona w środę sporo pochwał zebrali Leon Draisaitl (Edmonton Oilers) i Kevin Fiala (Minnesota Wild). Obaj zapisali hat-tricki, a ich zespoły pokonały odpowiednio Ottawa Senators 4:2 i Colorado Avalanche 8:3.
Autor: pqv / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama