Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Dawid Kubacki po konkursie indywidualnym w Zakopanem - Skoki narciarskie Zakopane 2020

Emil Riisberg

26/01/2020, 18:19 GMT+1

Prowadził po pierwszej serii, po wybornym skoku na 140 m. W finale spadł na trzecie miejsce - za Kamila Stocha i Austriaka Stefana Krafta - rozpaczać jednak nie zamierzał. - Nie wygrałem, a i tak mogłem odśpiewać z podium nasz hymn. Świetne to było - oświadczył w rozmowie z Eurosportem Dawid Kubacki, trzeci skoczek niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem.

Foto: Eurosport

Kubacki nie zawodzi, w formie utrzymuje się znakomitej. Na pucharowe podium dostał się po raz dziewiąty z rzędu. - To nie jest sen - przyznał 29-letni zawodnik.

Kubacki: wylądowałem na podium i to jest super

W niedzielę miał szansę na zwycięstwo. Stracił je, w decydującej próbie uzyskując 133 m. Wygrał Stoch.
- Wpuściłem Kamila przed siebie, musiałem się zrewanżować za Predazzo - opowiadał Kubacki, przypominając zawody z 11 i 12 stycznia, kiedy dwukrotnie też był trzeci, za każdym razem spychając z tej lokaty kolegę z reprezentacji.
- Ten drugi skok był całkiem ok, choć warunki troszkę słabsze. Czułem to w powietrzu. I tego tak naprawdę zabrakło, tych kilku metrów. Cóż… Wylądowałem na podium i to jest super - mówił o rywalizacji w Zakopanem.

W przyszły weekend PŚ zawita do Japonii, do Sapporo. - Będzie trochę spokojniej, ale czy łatwiej? Zobaczymy, jaka będzie pogoda. Wiem, co mam robić i nad czym pracować. Sprawdzało się to do tej pory i nie widzę powodów, by miało się nie sprawdzać - stwierdził Kubacki.
Transmisje z zawodów Pucharu Świata w Eurosporcie 1 i usłudze Eurosport Player
Autor: rk / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama