Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Biathlonowa reprezentacja Polski przygotowuje się do igrzysk w Pekinie

Emil Riisberg

11/08/2021, 18:20 GMT+2

Operacja Pekin 2022 rozpoczęła się w kwietniu i jak do tej pory wszystko układa się zgodnie z planem polskiej kadry biathlonowej. Trener Adam Kołodziejczyk zwraca uwagę, że kluczowe są treningi na dużych wysokościach, do których muszą przyzwyczaić się zawodnicy.

Foto: Eurosport

W połowie kwietnia był obóz w COS Cetniewo. Później treningi w Ustce, niemieckim Oberhofie, Zieleńcu, a ostatnio (15-31 lipca) w Bormio.
- Na razie wszystko udaje nam się realizować zgodnie z założeniami jeśli chodzi o sam terminarz zgrupowań, ale też plan treningowy. Monitorujemy wszystko na bieżąco, nawet gdy zawodnicy są w domu - powiedział Kołodziejczyk.

Jest szansa na więcej kwalifikacji

Polska ma przy obecnych klasyfikacjach Pucharu Narodów cztery kwalifikacje do Pekinu wywalczone przez kobiety. Mężczyźni mają na razie tylko jedną - dzięki dzikiej karcie od organizatorów. Jest mało prawdopodobne, aby te liczby się zmniejszyły, za to można powalczyć o ich zwiększenie.
- Kobiece kwalifikacje nie są na sto procent pewne, ale Polki musiałyby wypaść gdzieś daleko poniżej swojego miejsca w Pucharze Narodów, a to jest prawie niemożliwe. Z kolei gdybyśmy chcieli wywalczyć miejsce dla jeszcze jednej osoby, musielibyśmy zająć znacznie wyższą pozycję w Pucharze Narodów - wyjaśnił Kołodziejczyk.
- Sytuacja covidowa wymusiła na IBU (Międzynarodowej Federacji Biathlonowej) stworzenie takiego systemu kwalifikacji, który da szansę nawet tym reprezentacjom, które z powodu pandemii nie mogły startować na przykład w Pucharze Świata. Normalnie byłoby tak, że po minionym sezonie byłoby już wszystko wiadomo. Teraz liczyć się będzie określona liczba najlepszych wyników w poszczególnych konkurencjach w sezonie 2020/21 i pierwszych pięciu rundach sezonu 2021/22. Na tej podstawie stworzona zostanie klasyfikacja - tłumaczy szkoleniowiec Biało-Czerwonych.

Wszystko pod igrzyska

Kadrę A czeka od 16 sierpnia dziesięciodniowy obóz w Dusznikach-Zdroju, którego przedłużeniem będzie występ w mistrzostwach świata na nartorolkach w położonym nieopodal czeskim Novym Mescie (26-29 sierpnia).

Natomiast nie ma jeszcze konkretnego planu na przygotowania w listopadzie. Sezon Pucharu Świata rozpocznie się pod koniec tego miesiąca w szwedzkim Oestersund.
- Zapewne zostaniemy w górach, może ponownie w Obertilliach. Trasa igrzysk położona jest na wysokości 1700 m, więc temu podporządkowane są wszystkie nasze zgrupowania. Tylko przerywniki są w Dusznikach-Zdroju, ale wtedy i tak mieszkamy na Zieleńcu, czyli około 1000 m nad poziomem morza. Zależy nam, żeby ta aklimatyzacja była stała, a zawodnicy przyzwyczajeni do tej wysokości - wyjaśnił trener kadry.
Igrzyska olimpijskie w Pekinie planowane są na 4-20 lutego. W biathlonie zostanie rozegranych 11 konkurencji: po cztery indywidualne oraz sztafety kobiet, mężczyzn i mieszana.
picture

Foto: Eurosport

Autor: PO/TG / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama