Mistrzostwa świata w snookerze 2024: Stephen Maguire w ćwierćfinale. Shaun Murphy pokonany

Impreza w Sheffield rozpoczęła się od bardzo mocnego uderzenia i sensacji w postaci porażki w pierwszej rundzie broniącego tytułu Luki Brecela. Później odpadali kolejni faworyci. W niedzielę z turniejem pożegnał się kolejny były mistrz świata.

41-letni Murphy w finale w Crucible był w przeszłości czterokrotnie. Raz, w 2005 roku, w meczu o tytuł triumfował. Tym razem tego sukcesu na pewno nie powtórzy.

Wszystko to przez doskonałą dyspozycję Maguire'a, który dzięki świetnej taktyce i pewnej ręce prowadził w spotkaniu już od siódmego frejma i stanu 4:3. Prowadzenie stopniowo powiększał, aż do wygranej 13:9.

Niedzielna wygrana 43-latka z Glasgow zdaje się szczególnie wartościowa, zważywszy na jego ostatnie wypowiedzi. Przed mistrzostwami świata Szkot mówił o swoich rosnących wątpliwościach dotyczących dalszej kariery oraz tego, czy w przypadku gorszej dyspozycji wróci jeszcze do słynnej areny, w której organizowany jest czempionat globu. Na ten moment nie musi zaprzątać sobie podobnymi kwestiami głowy, ponieważ przed nim kolejne wyzwania w tegorocznej edycji.

W niedzielę swoje mecze 2. rundy rozgrywali także Ryan Day z Ronniem O'Sullivanem, a także Joe O'Connor z Kyrie Wilsonem.

Stephen Maguire - Shaun Murphy 13-9 (zakończony)
John Higgins - Mark Allen 7-9 (dokończenie w poniedziałek)
Jack Lisowski - Stuart Bingham 7-9 (dokończenie w poniedziałek)
Ryan Day - Ronnie O’Sullivan 6-10 (dokończenie w poniedziałek)
Joe O’Connor - Kyren Willson 6-10 (dokończenie w poniedziałek)