Snooker. Mistrzostwa świata 2023: Przewidywania Ronniego O'Sullivana przed finałem Mark Selby - Luca Brecel

Ronnie O'Sullivan w rozmowie z Eurosportem wyjaśnił, że spotkanie z czterokrotnym mistrzem świata Markiem Selbym w finale jest "ostatecznym testem" dla Luki Brecela. Mimo tego Anglik uważa, że Belg ma szansę na zwycięstwo.

"Rakieta" został wyeliminowany z turnieju właśnie przez belgijskiego snookerzystę w ćwierćfinale, przegrywając 10:13.

Selby pokonał Marka Allena, aby zapewnić sobie awans do finału, po wcześniejszym niezwykłym triumfie Brecela nad Si Jiahuiem w półfinale.

Belgijski zawodnik nie ma na koncie jeszcze wygranej w mistrzostwach świata, natomiast zwycięstwo Selby'ego dałoby mu piąty tytuł wywalczony w Crucible.

To, że Brecel obdarzony jest niezwykłym talentem wiadomo nie od dziś.

- Tak, to będzie ostateczny test. Wiesz, dwa dni, cztery sesje, finał mistrzostw świata. Selby jest doświadczony, dla niego to będzie zabawa. Ostatni raz, gdy rywalizowali to Anglik sprawił mu niezłe lanie w finale English Open, ale myślę, że Luca wyciągnął wnioski i będzie się starał, aby to się nie powtórzyło - stwierdził O'Sullivan.

- Selby będzie chciał zdominować mecz od samego początku, nie dając możliwości rywalowi. Luca musi spróbować i nie pozwolić, aby się tak stało i ograniczyć czas, w którym taki scenariusz będzie miał miejsce. Będzie musiał narzucić własną grę - dodał.

- To jego największa szansa na wygraną. Nie mówię, że nie może zwyciężyć, jeśli wynik będzie zbliżony, ale własny styl i prowadzenie gry jest najlepszym sposobem. Musi wywierać presję na Selby'ego. Wszystko może się zdarzyć, bo snooker jest kapryśny. Przecież Mark może się obudzić z bólem głowy, nie czuć się świetnie pierwszego dnia - zakończył siedmiokrotny mistrz świata.

Pierwsza sesja finału mistrzostw świata od godz. 14.00 w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze.