Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Snooker. Mistrzostwa świata 2022: Mark Williams awansował do 1/4 finału

Emil Riisberg

22/04/2022, 15:32 GMT+2

Mark Williams przed rozpoczęciem mistrzostw świata nie był wymieniany w gronie najpoważniejszych kandydatów do sięgnięcia po tytuł. 47-letni Walijczyk ekspresowo przedarł się jednak do 1/4 finału, prezentując najwyższą formę w Crucible Theatre. - Nie sądzę, żebym mógł grać lepiej w moim wieku - podkreślił po ostatnim zwycięstwie.

Mark Williams

Foto: Eurosport

Williams w swojej długiej karierze już trzykrotnie zostawał mistrzem świata, ale jego tegoroczne występy w Sheffield zasługują na szczególne uznanie. W pierwszych dwóch rundach turnieju zaliczył on łącznie aż dziesięć brejków stupunktowych. Jeśli utrzyma taką formę, może ustanowić nowy rekord. Dotychczas najlepszym osiągnięciem pod tym względem pozostaje 16 setek Stephena Hendry'ego z MŚ 2002.

Pogromca rodaków

Doświadczony Walijczyk w trwającej imprezie w Crucible Theatre mierzył się wyłącznie ze swoimi rodakami. Na początku szybko pokonał Michaela White'a 10:3. Z kolei w drugiej rundzie nie dał najmniejszych szans Jacksonowi Page'owi, eliminując go w zaledwie dwóch sesjach. Trzecia była zaplanowana na piątkowy wieczór, ale z uwagi na fantastyczną dyspozycję Williamsa okazała się niepotrzebna.
Trzykrotny mistrz globu już po pierwszej części tego pojedynku prowadził aż 7:1. Jego 20-letni rodak, który w poprzedniej fazie mistrzostw niespodziewanie ograł rozstawionego Barry'ego Hawkinsa, tym razem nie miał nic do powiedzenia. Page w piątek powiększył swój dorobek tylko o dwa wygrane frejmy. Faworyt zamknął mecz o 1/4 finału efektownym zwycięstwem 13:3.
- Chciałem tam wyjść i go zniszczyć tak samo, jak podchodzę do innych rywali, z którymi gram. Choć jestem trochę zawiedziony, ponieważ on z pewnością chciał pokazać się z lepszej strony. Nie dałam mu wielu szans. Nie sądzę jednak, żeby to go zniechęciło - powiedział po awansie Williams, który ma bliskie relacje z Page'em i nazywa go nawet swoim czwartym synem.
To pierwszy zawodnik tegorocznej imprezy w Sheffield, który zagwarantował już sobie miejsce w najlepszej ósemce i jednocześnie ostatni Walijczyk na placu boju. Kolejnym rywalem Williamsa będzie lepszy z pary Mark Selby - Yan Bingtao.
Wobec szybszego zakończenia pojedynku Walijczyków w piątkowy wieczór możemy skupić się tylko na spotkaniu Marka Allena z Ronniem O'Sullivanem. Po pierwszej sesji utytułowany Anglik prowadzi 6:2. Druga od godz. 20 w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze.
Autor: jac/łup / Źródło: Eurosport.pl, wst.tv
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama