Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

John Higgins z maksymalnym brejkiem w mistrzostwach świata - snooker - mistrzostwa świata w Crucible Theatre w Sheffield

Emil Riisberg

06/08/2020, 14:22 GMT+2

Historyczne obrazki podczas snookerowych mistrzostw świata w Crucible Theatre w Sheffield. John Higgins jako pierwszy gracz od ośmiu lat zaliczył w tej imprezie maksymalnego, 147-punktowego brejka. Transmisje z imprezy na antenach Eurosportu oraz w Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

45-letni Szkot to prawdziwy wyjadacz, czterokrotny mistrz świata.
W czwartek, w 12. frejmie pojedynku z Norwegiem Kurtem Maflinem, nie miało to jednak znaczenia. Nie liczyło się, że maksy wbijał już dziewięciokrotnie, bo Crucible to miejsce szczególne. W całej historii mistrzostw świata 147-punktowe brejki padały tylko dziesięć razy. Na koncie miało je sześciu zawodników i jak dotąd Higginsa w tym gronie brakowało. Co więcej, ostatnim z nich był Stephen Hendry w 2012 roku, osiem długich lat temu.

"Każde kolejne uderzenie musi być perfekcyjne"

Drżenie rąk na ostatnich kolorowych bilach, mimo wielkiego doświadczenia, dziwić nie mogło. Ale udało się. Kiedy czarna zatrzepotała w kieszeni, Higginsowi spadł kamień z serca, pojawił się najszczerszy uśmiech. I tylko szkoda, że tego popisu w związku z restrykcjami sanitarnymi na żywo nie widzieli kibice.
Popis Szkota ma wymiar nie tylko historyczny, ale może również przełożyć się na wymierny zysk finansowy. Obecnie jest liderem rankingu, którego zwycięzca zgarnie 40 tysięcy funtów (do podziału, jeśli ktoś jeszcze wbije maksa). Ale jeśli do końca zmagań nikt nie powtórzy tego wyczynu, Higgins dodatkowo sięgnie po 15 tysięcy funtów za najwyższego brejka w turnieju.
- To było coś absolutnie niesamowitego. W jego CV nie zostało do dopisania nic oprócz właśnie maksa w Crucible i teraz tego dokonał - zachwycał się w BBC analityk tej stacji Joe Perry. - W obecności kibiców czy przy pustych trybunach 147 punktów w tym miejscu jest czymś wyjątkowym, bo każde kolejne uderzenie musi być perfekcyjne - dodał.
Higgins w wielkim stylu wygrał 12. frejma, zbliżył się do Maflina na 5-7, a poranną sesję starcia w 1/8 finału zakończył z remisem 8-8. Do najlepszej ósemki awansuje ten z graczy, który jako pierwszy zapisze na swoim koncie 13 wygranych frejmów (best of 25).
Zawodnicy z maksymalnymi brejkami w mistrzostwach świata:
Cliff Thorburn (jako pierwszy w 1983 roku)
Jimmy White
Stephen Hendry (dwukrotnie)
Ronnie O'Sullivan (trzykrotnie)
Mark Williams
Ali Carter (dwukrotnie)
John Higgins
Autor: pqv/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama